PiS chce odwołania ministra skarbu

Dorn powiedział dziennikarzom, że pod wnioskiem podpisali się już posłowie PiS, trwa zbieranie podpisów w innych klubach. "PiS składa wniosek o wotum nieufności wobec ministra Kaniewskiego. My ten wniosek zapowiedzieliśmy, ale go wstrzymaliśmy po tym, jak pan premier oznajmił, że 2 maja rząd podaje się do dymisji, bo nie byliśmy za czystą demonstracją. Teraz to nie jest czysta demonstracja, teraz to jest ostatnia jedyna próba zapobieżenia działalności przeciwko fundamentalnym interesom Rzeczpospolitej" - powiedział Dorn.

Wyjaśnił, że powodem wniosku o odwołanie ministra są "uzasadnione obawy" o to, że w wyniku działań rządu Skarb Państwa utraci kontrolę nad Orlenem. PiS chce, by głosowanie nad wnioskiem o wotum nieufności odbyło się w następny wtorek.

"Tutaj liczy się każdy dzień i każda godzina, bo mamy do czynienia z grabieżą ostatniej godziny. Ustępująca ekipa polityczna już nic nie ma do stracenia, wiadomo, że odejdzie i odejdzie w niesławie, w związku z tym są jej potrzebne profity na osłodzenie tego okresu niesławy" - podkreślił Dorn.

Szef klubu PiS powiedział, że zarówno z jego wiedzy, jak i z raportu Ośrodka Studiów Wschodnich wynika, iż "ostatecznym beneficjentem tego rodzaju zabiegów mają być rosyjskie spółki naftowe kontrolowane bezpośrednio przez Kreml".

Wyjaśnił, że "z trzech niezależnych źródeł: niesłychanie wysoko umocowanego w strukturach władzy źródła politycznego i z dwóch zaangażowanych bezpośrednio w problematykę naftowo-paliwową źródeł biznesowych" dotarły do niego informacje, że rząd w sprawie Orlenu podejmuje działania szkodzące interesom państwa.

Według Dorna, rząd chce szybko doprowadzić do spadku udziałów Skarbu Państwa w Orlenie poprzez umorzenie akcji, czyli zmniejszenie wpływu na spółkę, przez co "proporcjonalnie zyskają pozostali akcjonariusze, czyli Kulczyk Holding, który uzyska z tego lwią część".

"Po umorzeniu będzie można zmienić na niekorzyść Skarbu Państwa statut spółki, a będzie się to odbywało pod przykrywką zgodności z prawem europejskim" - powiedział. Według niego, "na końcu", u celu tej strategii są interesy rosyjskiego Jukosu kontrolowanego przez Kreml.

Zdaniem Dorna, pomysł wymiany akcji Orlenu z węgierskim MOL-em też miał na celu "wyślizganie" Skarbu Państwa z Orlenu.

W ubiegły czwartek Jan Waga został szefem rady nadzorczej PKN Orlen. Jego kandydaturę zgłosiła spółka Kulczyk Holding SA., akcjonariusz PKN Orlen. (Resort skarbu ma 10,4 proc. akcji PKN Orlen. Kulczyk Holding posiada około 5 proc. akcji PKN Orlen). Odwołanie dotychczasowego przewodniczącego RN spółki Macieja Giereja i powołanie Wagi w kuluarach nadzwyczajnego walnego zgromadzenia akcjonariuszy PKN Orlen oceniano jako wzmocnienie pozycji Jana Kulczyka i obecnego zarządu koncernu z prezesem Zbigniewem Wróblem na czele.