PiS chce nie dwóch, ale trzech nowych województw. "To koncepcja strategiczna"
PiS zapowiada powstanie województwa częstochowskiego. To koncepcja strategiczna Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Polskiemu Radiu Katowice poseł tego ugrupowania Szymon Giżyński.
29.10.2015 | aktual.: 30.10.2015 20:53
Parlamentarzysta dodał, że powodzenie tego projektu zależy od tego, jak potoczą się konsultacje społeczne i czy okaże się, że mieszkańcy regionu tego chcą. - Częstochowa wraca, bo jest potrzebna Polsce - mówił poseł.
Województwo częstochowskie istniało w latach 1975-1998. W nowym podziale administracyjnym zostało rozdzielone pomiędzy województwa śląskie, opolskie, łódzkie i świętokrzyskie, pomimo zabiegów o utworzenie tzw. województwa staropolskiego. Ostatnia próba odtworzenia województwa częstochowskiego była planowana w formie referendum przeprowadzonego przy okazji wyborów parlamentarnych w 2011 roku
PiS planuje także powołanie województw środkowopomorskiego i warszawskiego.
Mazowieckie najbiedniejszym?
Zdaniem wojewody mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, powinno się dążyć raczej do ograniczenia liczby województw. Jego zdaniem, po wydzieleniu metropolii warszawskiej z województwa mazowieckiego, powstałoby najbiedniejsze województwo w Polsce. Jak dodał, przy tworzeniu obecnie obowiązującego podziału administracyjnego rozważano wyłączenie Warszawy, jako odrębnej jednostki, ale takiej decyzji nie podjęto.
Jacek Kozłowski powiedział radiowej Jedynce, że południowa część województwa mazowieckiego boryka się z typowymi problemami Polski wschodniej, ale nie została zaliczona przez PiS do programów wspierających ten obszar.
Biedroń: to kiełbasa wyborcza
Z kolei Robert Biedroń nie wierzy w utworzenie nowych województw. Prezydenta Słupska stwierdził, że to raczej kiełbasa powyborcza niż realny do spełnienia postulat, bo - jak zauważył - środki unijne zostały już rozdzielone z uwzględnieniem istniejącego podziału administracyjnego kraju.
W opinii Biedronia postulaty utworzenia nowych województw są nośne politycznie, ale nie rozwiązują podstawowych problemów, z którymi borykają się takie miasta jak Słupsk, Koszalin i Częstochowa czy biedne rejony Mazowsza. Prezydent Słupska stwierdził, że przyszły rząd powinien przygotować taki program rozwoju kraju, który zrealizuje konstytucyjny zapis o zrównoważonym rozwoju i zasili biedniejsze regiony środkami z budżetu państwa. Dodał, że to uchroni kraj przed utworzeniem nowych województw.
Zobacz też: Czy PiS jest gotowy do rządzenia?