ŚwiatPiS: bezczynność premiera Millera podczas szczytu UE

PiS: bezczynność premiera Millera podczas szczytu UE

"Bezczynność" premiera "w kwestii obecności wartości chrześcijańskich" w Traktacie Konstytucyjnym UE i utrzymania w mocy "istotnych dla zachowania wysokiej pozycji Polski w organach UE" postanowień Traktatu Nicejskiego jest "wyrazem braku woli
obrony polskiego interesu narodowego" - uważa Prawo i Sprawiedliwość.

20.06.2003 17:20

"Twierdzenie Leszka Millera, że 'projekt konstytucji przygotowany przez Konwent Europejski jest dobrym punktem wyjścia do dalszych prac', ogranicza dramatycznie możliwości dokonywania zmian w tekście projektu i stwarza niebezpieczeństwo przyjęcia rozwiązań niekorzystnych dla Polski" - głosi stanowisko PiS.

Według sygnatariusza stanowiska pos. Kazimierza Ujazdowskiego, nowy Traktat Konstytucyjny powinien "zawierać odwołanie do Boga, a wśród wartości podstawowych powinien wymieniać dziedzictwo chrześcijańskie i prawa rodziny".

"Za szczególnie ważny, z punktu widzenia interesów Polski, uznajemy zachowanie postanowień Traktatu Nicejskiego dotyczących mechanizmu podejmowania decyzji większością kwalifikowaną, zgodnie z zasadą głosów ważonych" - brzmi fragment stanowiska PiS.

Odejście od tej zasady - zdaniem PiS - "oznacza zmniejszenie politycznej pozycji Polski w głównych instytucjach Unii i jest wyrazem niebezpiecznej tendencji do budowania uprzywilejowanej pozycji kilku państw Unii kosztem zasady solidarności".

Przywódcy UE i przystępujących do niej krajów uznali w piątek, że sporządzony przez Konwent Europejski projekt unijnej konstytucji jest "dobrą podstawą do rozpoczęcia konferencji międzyrządowej" mającej przyjąć jego ostateczną wersję.

"Premier (Leszek Miller) również w swoim wystąpieniu wykazał naszą wielką akceptację dla formy działania i wielki szacunek dla tego, co zostało osiągnięte" - poinformowała prasę o treści wystąpienia szefa polskiego rządu minister ds. europejskich Danuta Huebner.

Premier wspomniał wprawdzie o kilku obszarach, w których rząd "chciałby kontynuować dyskusję", ale "nie było to wyrażanie niezadowolenia" - zastrzegła minister.

Te obszary to system głosowania większościowego w Radzie Ministrów UE, możliwość tworzenia przez grupy państw członkowskich struktur obronnych niezależnych od NATO oraz brak wyraźnego odniesienia w preambule projektu konstytucji do tradycji chrześcijańskich Europy.

Polska nie chce zastąpienia systemu podejmowania decyzji uzgodnionego w 2000 roku w Nicei nowym systemem, w którym siła głosu danego państwa jest ściśle uzależniona od liczby jego mieszkańców.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)