Pilot rozbitej awionetki był trzeźwy
Pilot awionetki, która rozbiła się pod koniec czerwca w Krakowie był trzeźwy - poinformował portal tvp.info. Takie są ustalenia śledczych badających przyczyny katastrofy. Do końca miesiąca prokuratorzy otrzymają wstępny raport Państwowej Komisji Badania Wypadków Lotniczych o przyczynach tragedii.
- Nie ma wątpliwości, że pilot awionetki był trzeźwy, Czekamy jeszcze na wyniki sekcji zwłok. Jednym z wątków naszego śledztwa jest także sprawdzenie czy nie doszło do nieprawidłowości w organizacji Małopolskiego Pikniku Lotniczego, z którego wracała Cessna z czterema osobami na pokładzie. Zwróciliśmy się o pełną dokumentację od organizatorów, którzy także będą przesłuchani - powiedział prokurator Piotr Kosmaty z krakowskiej prokuratury okręgowej.
Przypomnijmy, że ubiegłym tygodniu na antenie TVP Info Edmund Klich, przewodniczący Komisji Badania Wypadków Lotniczych ujawnił, że przyczyną wypadku Cessny w Krakowie było nie odbezpieczenie sterów samolotu. Klich podkreślił, że był to „kardynalny i podstawowy błąd i duże naruszenie procedur”. Nie wiadomo dlaczego doświadczony pilot nie zwolnił blokady wolantu przed startem.
Do tej pory prokuratorzy przesłuchali już 20 osób. 30 świadków czeka jeszcze na złożenie zeznań. - Ludzie sami zgłaszają się do policji. Zdobyliśmy zapisy cyfrowe wypadku, które prześlemy do laboratorium kryminalistycznego. Wystąpimy także do aerokulubu warszawskiego o ustalenie właściciela samolotu, a także kompletną dokumentacje techniczną i serwisową Cessny - dodał prokurator Kosmaty.
Cessna 172 z czterema osobami na pokładzie rozbiła się w niedzielę 28 czerwca po zakończeniu VI Małopolskiego Pikniku Lotniczego. Niedługo po starcie samolot runął między drzewa w parku na osiedlu Oświecenia.W katastrofie zginął 46-letni pilot samolotu. Trzej mężczyźni w ciężkim stanie trafili do szpitala. Jeden zmarł w wyniku odniesionych obrażeń.
Rafał Pasztelański