ŚwiatPilot awaryjnie wodował na spadochronie. Nad oceanem w samolocie zabrakło paliwa
Pilot awaryjnie wodował na spadochronie. Nad oceanem w samolocie zabrakło paliwa
Pilot jednosilnikowego Cirrusa SR-22 był zmuszony lądować awaryjnie na powierzchni oceanu 400 kilometrów od wybrzeży Hawajów, gdy jak zabrakło mu paliwa. Samolot opadł więc na powierzchnię oceanu na ratunkowym spadochronie.
27.01.2015 | aktual.: 27.01.2015 15:57
Mężczyzna jak tylko zorientował się, że bak maszyny będzie wkrótce pusty, skontaktował się ze strażą przybrzeżną, a ta przekazała mu, gdzie znajduje się najbliższy statek, który będzie mógł podjąć pilota z wody.
Po dwudziestu minutach od lądowania na spadochronie załoga dużej łodzi motorowej zabrała dryfującego na tratwie ratunkowej pilota na pokład. Akcję ratunkową utrudniały wysokie nawet na cztery metry fale.