Trwa ładowanie...
d1ds5sn
07-08-2008 13:20

Piłkarz Polonii wpłacił 200 tys. zł poręczenia

Piłkarz Polonii Warszawa Piotr Ś., podejrzany o napaść na policjantów, ich znieważenie i spowodowanie u jednego z nich uszczerbku na zdrowiu, wpłacił na konto sądu 200 tys.
zł poręczenia majątkowego.

d1ds5sn
d1ds5sn

Poręczenie zostało wpłacone w środę w zakreślonym przez sąd siedmiodniowym terminie - powiedział rzecznik Sądu Okręgowego w Koszalinie, sędzia Sławomir Przykucki.

Do wpłaty 200 tys. zł obligowało Piotra Ś. postanowienie koszalińskiego sądu rejonowego z 30 lipca. Sędzia oddalił wówczas wniosek miejscowej prokuratury o tymczasowe aresztowanie piłkarza na dwa miesiące w związku z postawionym mu zarzutem: spowodowania u policjanta obrażeń ciała i rozstroju zdrowia trwającego powyżej siedmiu dni.

Sąd uznał, że nie zachodzi obawa matactwa ze strony podejrzanego, a prawidłowy tok śledztwa będzie dobrze zabezpieczony wysoką kwotą poręczenia.

Prokuratura zażaliła to postanowienie do sądu II instancji, domagając się utrzymania aresztu. Zażalenie ma być rozpoznane w drugiej połowie sierpnia.

d1ds5sn

Piotra Ś. zatrzymano w nocy z 27 na 28 lipca w jednym z pensjonatów w nadmorskim Mielnie razem z bramkarzem Polonii Warszawa Radosławem Majdanem (zgodził się na podawanie danych osobowych) i b. piłkarzem Pogoni Szczecin Jarosławem Ch. w związku z napaścią na interweniujących w sprawie zakłócenia ciszy nocnej policjantów.

Całej trójce prokuratura postawiła zarzuty wymuszania przemocą na policjantach odstąpienie od czynności służbowej oraz ich znieważania. Radosław Majdan jest podejrzany również o znieważenie dwóch innych policjantów, zaś Piotr Ś. o złamania palca u ręki jednemu z policjantów.

Radosława Majdana i Jarosława Ch. zwolniono z policyjnej izby zatrzymań w Koszalinie 29 lipca za poręczeniami wynoszącymi 50 i 20 tys. zł. Poręczenia te zostały wpłacone na początku bieżącego tygodnia. Piotra Ś. zwolniono 30 lipca.

Żaden z piłkarzy nie przyznaje się do postawionych zarzutów. Wszyscy zgodnie twierdzą, że to policjanci byli agresywni i sprowokowali całe zajście.

Wymuszanie przemocą na funkcjonariuszu odstąpienia od czynności służbowych jest zagrożone karą do trzech lat więzienia. Za znieważenie policjanta grozi grzywna, ograniczenie wolności lub do roku więzienia. Za spowodowanie u policjanta obrażeń ciała i rozstroju zdrowia trwającego powyżej siedmiu dni Kodeks karny przewiduje do 5 lat pozbawienia wolności.

d1ds5sn
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1ds5sn
Więcej tematów