Pikieta pod ambasadą Izraela w Warszawie
Przeciw działaniom wojennym Izraela na
terytorium Autonomii Palestyńskiej protestowało w piątek przed
ambasadą Izraela w Warszawie około 100 osób z Radykalnej Akcji
Antykomunistycznej "RAAK".
19.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29
Przewodniczący tej organizacji Wojciech Wybranowski podkreślił podczas pokojowej pikiety przed ambasadą, że naród polski nie może stać obojętnie w sytuacji, gdy cierpią ludzie, gdy giną Palestyńczycy, na których najechał izraelski okupant.
Uczestniczący w pikiecie poseł Ligi Polskich Rodzin Zygmunt Wrzodak podziękował jej uczestnikom za solidarność z bezbronnym narodem palestyńskim.
Paweł Godawa z "RAAK" odczytał oświadczenie protestacyjne przeciwko działaniom wojennym wojsk izraelskich na terytorium Autonomii Palestyńskiej. Podkreślono w nim, że Polacy, naród, który tyle wycierpiał z rąk hitlerowskich i komunistycznych okupantów nie może stać bezczynnie wobec zbrodni ludobójstwa, jakie codziennie, za sprawą izraelskich żołdaków mają miejsce na terytorium Palestyny.(ck)