Pijany wsiadł do bmw. Zginęła jedna osoba
W świąteczny poniedziałek doszło do poważnego wypadku z udziałem pijanego kierowcy w miejscowości Tomice niedaleko Góry Kalwarii (województwo mazowieckie). Jedna osoba zginęła, a dwie są ciężko ranne. Poszkodowany jest także czwarty pasażer. Kierowca jest już w rękach policji. Wcześniej uciekł z miejsca zdarzenia.
Wypadek miał miejsce w poniedziałek około godziny 6:50 na drodze krajowej nr 79 w miejscowości Tomice - podała grupa na Facebooku Informacje na gorąco powiat piaseczyński.
Z kolei stacja TVN Warszawa ustaliła, że kierujący bmw podczas wyprzedzania zjechał z drogi, a następnie uderzył w słup.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz też: Wyższe ceny paliwa? Ekspert ostrzega
Tomice. Pijany kierowca uderzył w słup
Reporter TVN Warszawa dodał, że w aucie podróżowało cztery osoby. Trzy z nich zabrano do szpitala w stanie ciężkim. Niestety po godzinie 12 w placówce zmarła jedna z podróżujących osób. Czwarta podróżna doznała niewielkich obrażeń. Z kolei kierowca uciekł z miejsca wypadku.
W rozmowie ze stacją Łukasz Darmofalski ze straży pożarnej w Piasecznie potwierdził, że strażacy przeczesali najbliższą okolicę, aby odnaleźć kierowcę. Nikogo jednak nie znaleźli.
Piotr Krat ze stołecznej policji potwierdził już, że mężczyzna został zatrzymany. Był pijany. Nieoficjalnie przekazano, że miał on ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Źródło: Informacje na gorąco powiat piaseczyński, TVN Warszawa