Pijany policjant spowodował wypadek i uciekł
Kierownik sekcji ruchu drogowego w komendzie policji w Rybniku potrącił na drodze mężczyznę i uciekł z miejsca wypadku. Kiedy został zatrzymany, okazało się, że jest pijany.
Do wypadku doszło w piątek ok. 17.30 w Przegędzy k. Rybnika. Policjant jechał audi 80, potrącił mężczyznę na ul. Mikołowskiej. Mężczyzna trafił do szpitala, jest w krytycznym stanie.
Jacek Pytel z zespołu prasowego śląskiej policji, który potwierdził informację o zatrzymaniu policjanta, powiedział, że kiedy doszło do wypadku, funkcjonariusz był po służbie i jechał prywatnym autem. Po ucieczce z miejsca wypadku został zatrzymany kilka godzin później u rodziny.
Według Pytla, badanie trzeźwości funkcjonariusza wykazało 0,8 promila alkoholu. Pytel zaznaczył, że także ofiara wypadku była pod wpływem alkoholu. Zdaniem policji, mężczyzna przebiegał przez ulicę, kiedy został potrącony.
Policjant odpowie prawdopodobnie za prowadzenie po pijanemu i nieudzielenie pomocy poszkodowanemu.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Gliwicach Michał Szułczyński powiedział, że dotychczas nie postawiono policjantowi zarzutów, ponieważ ten ciągle trzeźwieje.