Pijany operator koparki zabił kolegę
Policjanci z Olsztyna zatrzymali operatora koparki, który śmiertelnie uderzył łyżką maszyny innego pracownika budowy i uciekł z miejsca wypadku. Operator był pijany - poinformował Dawid Stefański z zespołu prasowego warmińsko-mazurskiej policji.
Do wypadku doszło w dzielnicy Olsztyna Gutkowo. Obaj mężczyźni pracowali na budowie. Ofiara miała 38 lat. Policja bada okoliczności, w jakich robotnik został uderzony łyżką koparki.
- Gdy po przyjeździe na miejsce wypadku policjanci zorientowali się, że operator koparki uciekł, wszczęli poszukiwania i wkrótce go odnaleźli. Pracownik ten został poddany badaniu alkomatem, które wykazało blisko promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Dodatkowo zostanie mu pobrana krew do badań, został on zatrzymany - poinformował Stefański.