Pijany mężczyzna opiekował się ośmiomiesięcznym chłopcem
1,8 promila alkoholu we krwi miał 25-letni
Dariusz Cz., opiekujący się ośmiomiesięcznym chłopcem, który
wypadł z wózka i spadł z kładki biegnącej nad ul. Traktorzystów w
podwarszawskim Ursusie. Dziecko trafiło do szpitala, 25-latek do
izby wytrzeźwień.
09.06.2006 | aktual.: 09.06.2006 17:24
Jak poinformowała Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, o zdarzeniu funkcjonariuszy poinformowali przechodnie. zadzwonili przechodnie. Gdy mężczyzna schodził z kładki, z prowadzonego przez niego wózka wypadło dziecko.
Dariusz Cz. odpowie za narażenie chłopca na niebezpieczeństwo utraty zdrowia lub życia. Grozi za to do 5 lat więzienia.
Do podobnej sytuacji doszło na warszawskiej Woli. W nocy z czwartku na piątek policjanci zostali wezwani w rejon skrzyżowania ulic Górczewskiej i Syreny, gdzie dwójka pijanych młodych ludzi prowadziła wózek z 4-miesięczną dziewczynką.
Zarówno matka dziecka 22-letnia Beata C., jak i ojciec, 23-letni Marek W., mieli po 1,7 promila alkoholu we krwi. Gdy kobieta usłyszała, że zostanie przewieziona do izby wytrzeźwień, zaczęła uciekać, popychając przed siebie wózek. Wywróciła się jednak kilka metrów dalej. Dziewczynce nic się nie stało, ale wymagała nakarmienia, więc została przewieziona do szpitala.