Jeden z lekarzy chełmskiego pogotowia ratunkowego przyszedł na dyżur pijany.
Informację o pracującym w "erce" nietrzeźwym doktorze przekazał policji 25-letni mieszkaniec Rudy Huty, który wezwał pogotowie.
Badanie alkotestem wykazało w wydychanym przez lekarza powietrzu blisko jeden promil alkoholu. O zdarzeniu poinformowani zostali przełożeni doktora. (jask)