Pijany lekarz "dyżurował" w pogotowiu ratunkowym
Nawet do 3 lat pozbawienia wolności może grozić 51-letniemu mężczyźnie, który w stanie nietrzeźwości pełnił dyżur lekarski w pogotowiu ratunkowym w Trzebnicy. Policjanci zatrzymali lekarza na dyżurce pogotowia. Przeprowadzone badanie wykazało u niego blisko promil alkoholu w jego organizmie.
W poniedziałek około południa oficer dyżurny komendy powiatowej Policji w Trzebnicy został powiadomiony, że lekarz pogotowia ratunkowego prawdopodobnie pełni swoje obowiązki w stanie nietrzeźwości. Na miejsce skierowany został patrol policji.
Funkcjonariusze w dyżurce zatrzymali 51-letniego mężczyznę, który, jak się okazało, miał blisko promil alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze ustalili, że lekarz pełnił dyżur od godzin porannych. W tym czasie jeden raz wyjechał do potrzebującej osoby. Na miejscu policjanci zabezpieczyli dokumentację lekarską. Obecnie funkcjonariusze wyjaśniają okoliczności tego zdarzenia.
Jeżeli się okaże, że lekarz wykonując swoje obowiązki w takim stanie mógł narazić na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu swoich pacjentów może mu grozić kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.