Pijany ksiądz odprawiał pogrzeb. Miał 2,7 promila

Wikariusz z parafii św. Kazimierza w Kotlinie odprawiał uroczystości pogrzebowe w stanie nietrzeźwości. Jego zachowanie zaniepokoiło uczestników ceremonii już podczas mszy żałobnej. Zawiadomiono policję. Badanie wykazało, że 46-letni wikary ma 2,7 promila alkoholu w organizmie.

Wikary odprawiał uroczystości pogrzebowe w stanie nietrzeźwości [zdj. ilustracyjne]
Wikary odprawiał uroczystości pogrzebowe w stanie nietrzeźwości [zdj. ilustracyjne]
Źródło zdjęć: © Pixabay

22.05.2022 10:52

Jak poinformował portal jarocinska.pl, w piątek w Kotlinie nietrzeźwy ksiądz odprawiał uroczystości pogrzebowe. Na cmentarz wezwano jarocińską policję.

 - Po godzinie 13.00 otrzymaliśmy zgłoszenie, że ksiądz odprawia mszę będąc najprawdopodobniej w stanie nietrzeźwości – powiedziała portalowi st. asp. Agnieszka Zaworska z Komendy Powiatowej Policji w Jarocinie.

Policjanci dotarli na miejsce w trakcie pogrzebu.

Policjanci pozwolili księdzu dokończyć uroczystości pogrzebowe. - Potem policjanci podeszli do księdza. Badanie wykazało, że 46-letni wikary ma 2,7 promila alkoholu – przekazała policjantka. Policjanci sporządzili notatkę ze zdarzenia.

Parafia w Kotlinie podlega pod dekanat czermiński. Portalowi nie udało nam się skontaktować z dziekanem, którym jest ksiądz kanonik Marek Kozica.

W miejscowości jest jedna parafia, pod wezwaniem św. Kazimierza. Proboszcz parafii w Kotlinie ks. kanonik Alojzy Mendlikowski, który jest też dekanalnym referentem ds. trzeźwości, nie chciał komentować sprawy.

Będzie oświadczenie kurii

"Gazeta Wyborcza" dodzwoniła do ks. kan. Marka Kozicy, proboszcza parafii w Żegocinie i równocześnie dziekana dekanatu czermińskiego, któremu podlega Kotlin. Ksiądz powiedział, że "to nie jest temat do rozmów". - Współczujcie księdzu, współczujcie człowiekowi, jeśli ma problem, nie niszczcie go. Dajcie, żeby to rozwiązać tak jak powinno być rozwiązane - powiedział w czasie rozmowy z "Wyborczą". - To nie jest moja sprawa, żebym ja osądzał tego człowieka - dodał.

Dziekan podkreślił na koniec rozmowy, że taka sytuacja nie powinna mieć miejsca i należy też współczuć rodzinie zmarłego. Jego zdaniem, nie media nie powinny zajmować się tym tematem.

- Będzie w tej sprawie odpowiedź, ale jeszcze nie w tym momencie - poinformował gazetę rzecznik prasowy kurii, ks. Michał Włodarski. Komunikat w sprawie wikariusza ma pojawić się na stronie diecezji oraz w mediach społecznościowych. Ks. Włodarski nie chciał powiedzieć czy ksiądz został zawieszony.

Źródło: Gazeta Wyborcza, jarocinska.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (116)