Pijany komendant, ale nie służbie
Ponad 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu wykazało badanie trzeźwości komendanta jednego z komisariatów policji w Gliwicach. Policjant, choć przebywał w budynku komisariatu, nie był na służbie. W zależności od ustaleń postępowania w tej sprawie, może grozić mu utrata stanowiska.
Po wyjaśnieniu wszystkich okoliczności kierownictwo gliwickiej komendy podejmie w tej sprawie stosowną decyzję. Chodzi m.in. o ustalenie, czy po przyjściu do komisariatu w czasie wolnym od służby komendant podjął jakieś czynności służbowe - powiedział Janusz Jończyk z zespołu prasowego śląskiej policji.
Choć incydent miał miejsce w piątek, śląska policja poinformowała o nim dopiero w niedzielę wieczorem na swoich stronach internetowych. Policjanci tłumaczą, że czekali na bliższe ustalenia w tej sprawie. Komunikat opublikowano, gdy o zdarzeniu nieoficjalnie dowiedzieli się dziennikarze jednej z gazet.
Sprawę wyjaśnia kierownictwo Komendy Miejskiej Policji w Gliwicach wspólnie z policjantami z Wydziału Ochrony Informacji Niejawnych i Inspekcji Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach. To właśnie funkcjonariusze z inspektoratu komendy wojewódzkiej przyłapali nietrzeźwego komendanta, kontrolując komisariat na prośbę szefostwa gliwickiej policji.
Komendant komisariatu to doświadczony policjant, ze sporym stażem.