Pijany kolejarz we Wrocławiu
Do 5 lat więzienia grozi pracownikowi PKP zatrzymanemu pod wpływem alkoholu. 35 latek pracował jako manewrowy i odpowiadał za ruch pociagów na największej we Wrocławiu kolejowej stacji towarowej na Brochowie.
Patrolujący wczoraj wieczorem okolice stacji policjanci zaobserwowali podejrzanie zachowującego się mężczyznę. Ponieważ na terenach kolejowych często dochodzi do kradzieży postanowili go sprawdzić. Kiedy podeszli bliżej wyczuli woń alkoholu. Okazało się, że mężczyzna, pracujący jako manewrowy, miał prawie 2,5 promila alkoholu. Trafił do izby wytrzeźwień. Dzisiaj postawiono mu zarzut stworzenia niebezpieczeństwa w ruchu lądowym. 35 latek straci pracę w PKP.