Pijany kierowca wjechał w karetkę pogotowia
Pijany 29-letni kierowca wjechał w karetkę
pogotowia, kiedy jej ekipa udzielała pomocy na jednej z ulic
Zabrza. Lekarz, pielęgniarka i kierowca karetki zostali ranni.
Jak poinformowało Centrum Zarządzania Kryzysowego Wojewody Śląskiego (CZK), w sobotę późnym wieczorem karetka pogotowia została wezwana w rejon skrzyżowania ulic Charlesa de Gaulle'a i Wolności. Ekipa karetki miała udzielić pomocy mężczyźnie leżącemu na chodniku. Kiedy pacjent na noszach był wkładany do karetki, uderzył w nią nadjeżdżający polonez.
W wyniku wypadku 40-letni lekarz pogotowia w stanie krytycznym został umieszczony na oddziale neurochirurgicznym szpitala w Sosnowcu. Do szpitala, z ogólnymi obrażeniami, trafiła także 31-letnia pielęgniarka, która - według CZK - ma prawdopodobnie uraz kręgosłupa oraz 49-letni kierowca ze złamaną nogą.
Według CZK, lekarz jest w bardzo ciężkim stanie. Jego stan lekarze określają jako "ciężki, ale stabilny".
Ciężko ranny jest także kierowca karetki - doznał m.in. obrażeń nóg. Pielęgniarka, którą siła uderzenia poloneza odrzuciła na chodnik, ma prawdopodobnie uraz kręgosłupa. To pielęgniarka, mimo doznanych obrażeń, zdołała wezwać karetkę pogotowia ratunkowego.
Kierowca poloneza usiłował uciec z miejsca wypadku, został zatrzymany przez przechodniów i przekazany policji. Okazało się, że miał ponad 2,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Mężczyźnie, któremu udzielał pomocy personel medyczny karetki, nic się nie stało. Także on był pod wpływem alkoholu.
Sprawcy wypadku zostaną postawione zarzuty, kiedy wytrzeźwieje. Policjanci będą wnioskować o jego tymczasowe aresztowanie. Za spowodowanie wypadku po pijanemu, którego skutkiem był poważny uszczerbek na zdrowiu i próbę ucieczki z miejsca wypadku może mu grozić kara do 12 lat więzienia.
Jak wynika z policyjnych statystyk, tylko w czerwcu i lipcu tego roku w woj. śląskim zatrzymano 3282 osoby, które kierowały po spożyciu alkoholu. 12 z nich trafiło do aresztu, wobec 180 zastosowano dozór policyjny. 109 zatrzymanych musiało wpłacić kaucje w łącznej kwocie 187 tys. zł. Według danych śląskiej policji, w czerwcu i lipcu tego roku 211 osobom zabezpieczono na poczet przyszłych kar mienie na kwotę ponad 1,1 mln zł.
*Wydarzenia TV POLSAT*
Więcej na ten temat w serwisie Wydarzenia.wp.pl