Trwa ładowanie...
d1qovef
28-04-2009 11:50

Pijany kierowca uciekł zostawiając w aucie dzieci

Pijanego 35-latka, który wioząc pożyczonym
bmw troje małych dzieci swoich znajomych spowodował kolizję, a
potem uciekł porzucając podopiecznych, zatrzymała śląska policja.

d1qovef
d1qovef

Jak poinformował aspirant sztabowy Adam Jakubiak z policji w Bytomiu, dzieciom w wieku od 3 do 8 lat, po uderzeniu samochodu w płot ogródków działkowych, nic się nie stało. Policjanci zatrzymali kierowcę w jednej z altan, gdzie próbował przed nimi się ukrywać.

- W poniedziałek po południu 35-letni Mariusz P. zabrał na przejażdżkę trójkę małych dzieci swoich znajomych. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie był pijany, gdyby miał prawo jazdy, a należący do kolegi samochód był ubezpieczony. Na domiar złego mężczyzna nie zapanował nad prowadzonym przez siebie bmw i wjechał w płot - wskazał Jakubiak.

Pijany mężczyzna jeździł starym nieubezpieczonym bmw m.in. przelotową ulicą Łagiewnicką. Zaraz po zderzeniu wyskoczył z samochodu, w którym zostały dzieci i uciekł. Po chwili wrócił, włączył silnik i próbował odjechać. Gdy okazało się, że bmw zakopało się w piachu, ponownie się oddalił, zostawiając w samochodzie dzieci.

Scenę tę zauważyli odpoczywający w pobliskim ogródku działkowcy, którzy wezwali policję. Policjanci znaleźli kierowcę na jednej z działek. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu.

Dzieci wróciły pod opiekę rodziców, a 35-latek trafił do policyjnego aresztu, gdzie we wtorek oczekuje na decyzję prokuratora. Za prowadzenie samochodu w stanie nietrzeźwym grozi mu do dwóch lat więzienia. Jeśli prokurator uzna np., że naraził na niebezpieczeństwo dzieci powierzone jego opiece, grożąca mu kara wzrośnie do pięciu lat.

d1qovef
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d1qovef
Więcej tematów