Pijany kierowca staranował policyjny radiowóz
Pijany kierowca fiata seicento staranował policyjny radiowóz w Dąbrowie Górniczej. Sprawca tego
wypadku miał 2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu.
04.04.2006 | aktual.: 04.04.2006 10:26
Radiowóz stał na czerwonym świetle na skrzyżowaniu przy ul. Katowickiej, kiedy z tyłu najechał na niego fiat seicento. Kierował nim nietrzeźwy 40-letni katowiczanin - powiedział komisarz Marek Skreczko z dąbrowskiej policji.
Prędkość, z którą fiat uderzył w policyjnego opla astrę, była dość duża. Jak ustalili policjanci, jego kierowca najprawdopodobniej zupełnie przed zderzeniem nie hamował.
Obaj policjanci z radiowozu oraz sprawca wypadku po zderzeniu potrzebowali pomocy medycznej. Po przebadaniu w szpitalu, okazało się, że policjanci mają m.in. stłuczenia kręgów szyjnych - zostali zwolnieni do domu.
Kierowca fiata był ogólnie potłuczony. Badanie trzeźwości wykazało prawie 2 promile alkoholu w wydychanym przez niego powietrzu. Za jazdę po pijanemu i spowodowanie wypadku, może mu grozić kara do 3 lat więzienia.