Pijany kierowca potrącił 3‑letnią dziewczynkę
Ponad promil alkoholu w organizmie miał
kierowca fiata, który potrącił w Starej Wsi w województwie lubelskim 3-letnią
dziewczynkę i odjechał. Kilkanaście minut po wypadku mężczyzna jednak sam zgłosił się na policję. Dziecko z urazami głowy trafiło do
szpitala - poinformowała policja.
03.08.2008 | aktual.: 03.08.2008 15:16
Wypadek miał miejsce w sobotę wieczorem. Dziewczynka szła wraz z matką poboczem drogi. W pewnym momencie dziecko wbiegło na jezdnię wprost pod nadjeżdżającego fiata punto. Auto uderzyło w dziecko, ale kierowca nie zatrzymał się i uciekł. Na miejscu wypadku pozostała tablica rejestracyjna pojazdu - powiedział rzecznik prasowy komendanta wojewódzkiego policji w Lublinie Janusz Wójtowicz.
Dziewczynka została przewieziona do Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Lublinie. Ma ciężkie obrażenia głowy, utrzymywana jest obecnie w stanie śpiączki farmakologicznej- dodał rzecznik.
Po kilkunastu minutach od wypadku na policję zgłosił się kierowca fiata, 25-letni mieszkaniec gminy Łęczna, Jacek K. Mężczyzna był nietrzeźwy - badania alkomatem wykazało 1,1 promila alkoholu w organizmie.
Policjantom tłumaczył, że nie zatrzymał się na miejscu wypadku, gdyż bał się, że mieszkańcy wsi mogą go zlinczować - dodał Wójtowicz.
Policja wyjaśnia wszystkie okoliczności zdarzenia.