Pijany kierowca gimbusa zatrzymany przez brzezińską policję
2,06 promila alkoholu w wydychanym powietrzu miał kierowca szkolnego autobusu, zatrzymany wczoraj przez brzezińską policję na drodze wojewódzkiej nr 715, między Brzezinami a wsią Bogdanka. Według lekarza z łódzkiej izby wytrzeźwień, żeby osiągnąć taki „wynik” musiał wypić pół litra wódki!
Patrol drogówki zatrzymał gimbus kilka minut po godz. 8 rano, w ramach rutynowej kontroli. W autobusie znajdowało się 36 dzieci, które jechały do szkoły podstawowej w Bogdance.
Jak informuje brzezińska komenda powiatowa, zatrzymany to 48-letni Bogdan S., pracownik PKS w Rawie Mazowieckiej. Na razie pożegnał się z prawem jazdy. Stanie też przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności do 3 lat i grzywna.
Był to pierwszy w tym roku – i miejmy nadzieję, że ostatni – przypadek przyłapania pijanego kierowcy szkolnego autobusu. Od początku roku szkolnego policjanci skontrolowali wszystkie 332 gimbusy jeżdżące w województwie łódzkim. Nałożono 31 mandatów karnych na kierowców, którzy popełnili wykroczenia. Zatrzymano 36 dowodów rejestracyjnych.
– W dwóch przypadkach funkcjonariusze uniemożliwili dalszą jazdę niesprawnym autokarom, w jednym wystąpiono do gminy o rozważenie możliwości zmiany przewoźnika – mówią policjanci z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.
W 80 gimbusach stwierdzono różne uchybienia: braki w wyposażeniu (np. brak apteczki lub gaśnicy), brak badań technicznych, niesprawny układ hamulcowy, „łyse” opony, niesprawne oświetlenie. W 8 przypadkach kierowcy przewozili zbyt dużą liczbę dzieci.
