PolskaPijany dróżnik kolejowy ledwo trzymał się na nogach

Pijany dróżnik kolejowy ledwo trzymał się na nogach

Ponad dwa promile alkoholu we krwi miał
dróżnik, który podnosił zapory na przejeździe kolejowym w
podwarszawskim Błoniu. Mężczyzna był tak pijany, że z trudem utrzymywał równowagę. Grozi mu do pięciu lat więzienia.

15.07.2008 13:45

Jak poinformował Mariusz Mrozek z zespołu prasowego Komendy Stołecznej Policji, funkcjonariuszy o pijanym mężczyźnie powiadomili kierowcy czekający przed przejazdem.

Mężczyzna, który po przejeździe pociągu wyszedł z budki dróżnika, miał poważne problemy z utrzymaniem równowagi - zaznaczył Mrozek.

47-letni Andrzej T. został zatrzymany przez policjantów. Jak się okazało miał ponad dwa promile alkoholu we krwi. Natychmiast powiadomiono jego przełożonego, który przysłał na miejsce zmiennika - dodał Mrozek.

Pijany dróżnik odpowie "za pełnienie obowiązków związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa ruchu pojazdów mechanicznych pod wpływem alkoholu". Grozi mu za to do pięciu lat więzienia.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)