Pijany 21-latek bez prawa jazdy zabił rowerzystkę
W miejscowości Serwy w województwie podlaskim samochód śmiertelnie potrącił 69-letnią rowerzystkę. Kierowca uciekł z miejsca wypadku, ale nie zdążył daleko odjechać - na łuku drogi uderzył w budynek. Okazało się, że 21-latek nie posiada prawa jazdy, a dodatkowo był pod wpływem alkoholu - miał we krwi blisko dwa promile alkoholu - czytamy na stronie podlaskiej policji www.podlaska.policja.gov.pl.
Do wypadku doszło w środę po południu. 21-letni kierowca renault potrącił jadącą rowerem 69-letnią kobietę. Mężczyzna odjechał z miejsca wypadku nie udzielając pokrzywdzonej pomocy. Podczas ucieczki na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i zjechał na przeciwległy pas ruchu. Tam auto przewróciło się na lewy bok i uderzyło w budynek.
Potrącona rowerzystka zginęła na miejscu.
Po przybyciu na miejsce wypadku policjantów, okazało się, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy. Po zbadaniu trzeźwości okazało się również, że miał we krwi około dwóch promili alkoholu. 21-latka zatrzymano w policyjnej izbie zatrzymań.
Policjanci wciąż wyjaśniają okoliczności wypadku.