Pijani rodzice pchali wózek - dziecko wypadło między auta
Nawet do 5 lat pozbawienia wolności grozi rodzicom podejrzanym o sprawowanie opieki w stanie nietrzeźwości nad 3,5 miesięczną dziewczynką. Policjanci zatrzymali opiekunów, gdy szli środkiem ulicy między nadjeżdżającymi samochodami. Na widok policjantów mężczyzna puścił wózek, a na ulicę wypadło małe dziecko.
02.06.2009 10:38
W poniedziałek późnym wieczorem oficer dyżurny policji został poinformowany, że na ulicy Włodkowica prawdopodobnie osoby dorosłe opiekują się małym dzieckiem będąc w stanie nietrzeźwości.
Skierowany na miejsce patrol policji, na ulicy zauważył kobietę i mężczyznę prowadzących dziecinny wózek. Osoby te szły środkiem jezdni między nadjeżdżającymi pojazdami. W pewnym momencie, gdy funkcjonariusze podchodzili do nich, mężczyzna nie potrafiąc utrzymać równowagi i puścił wózek, z którego na ziemie wypadło małe dziecko.
Natychmiast na miejsce wezwane zostało pogotowie ratunkowe. Przybyły lekarz ocenił stan zdrowie 3,5 miesięcznej dziewczynki jako dobry, jednak w celu dokładnej diagnozy dziecko zostało przewiezione do szpitala na obserwację.
Funkcjonariusze ustalili, że dziewczynką opiekowali się rodzice: 33-letnia kobieta oraz 37-letni mężczyzna. Od obojga czuć było woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało u matki 2,6 promila, a u ojca ponad 1,6 promila alkoholu w organizmie. Opiekunowie trafili do izby wytrzeźwień.
Obecnie policjanci wyjaśniają wszystkie okoliczności zdarzenia. Jeśli się okaże, że rodzice swoim zachowaniem mogli doprowadzić do zagrożenia życia i zdrowia dziecka grozi im do 5 lat pozbawienia wolności.