Pijani policjanci i leśniczy siadają za kierownicę
Na Lubelszczyźnie policja zatrzymała ostatniej doby 17 pijanych kierowców. Wśród nich był pijany policjant z Zamościa, który spowodował w piątek kolizję drogową. Rekordzistą okazał się jednak leśniczy - miał 3,5 promila alkoholu.
22.12.2007 | aktual.: 27.12.2007 18:17
Posterunkowy z 8-miesięcznym stażem pracy, po służbie spowodował kolizję w miejscowości Bodaczów. Funkcjonariusz miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. 33-letni policjant został zwolniony z pracy, grozi mu także odpowiedzialność karna - za jazdę pod wpływem alkoholu - do 2 lat więzienia.
Ostatniej doby policjanci zatrzymali na drogach województwa lubelskiego 17 nietrzeźwych kierujących. Prawie 3,5 promila alkoholu w organizmie miał podleśniczy, który został zatrzymany do kontroli drogowej w miejscowości Piszczac w powiecie bialskim. Nieco mniej, bo około 3,1 promila alkoholu miał w organizmie 40-letni mieszkaniec Zamościa. Blisko 3 promile miał kierowca zatrzymany w Lublinie.
Żaden z nich nie spowodował wypadku.