Pijana z Włoszczowy: to nie jestem ja, to moja siostra
Włoszczowscy policjanci zatrzymali nietrzeźwą rowerzystkę. Kobieta, która miała zakaz prowadzenia pojazdów, próbowała zmylić funkcjonariuszy podając się za swoją siostrę bliźniaczkę. Okazało się, że to już trzecia tego rodzaju "wpadka" 44-latki.
12.06.2008 | aktual.: 12.06.2008 15:06
Policjanci zatrzymali do rutynowej kontroli kobietę jadącą rowerem w centrum miasto. Okazało się, że ma ponad 0,5 promila w organizmie. Kobieta w obawie przed konsekwencjami złamania orzeczonego w 2005 roku zakazu prowadzenia pojazdów, przedstawiała się jako siostra bliźniaczka. Funkcjonariusze nie dali się nabrać i kobieta trafiła do aresztu.
44-latka została zatrzymana po raz pierwszy w październiku 2005 roku. Jadąc na rowerze miała ponad dwa promile alkoholu. Pomimo zakazu prowadzenia pojazdów na okres dwóch lat, policjanci po raz kolejny zatrzymali ją w lipcu 2006 roku - pedałowała z ponad 2,5 promilami w organizmie.
Tym razem oprócz niestosowania się do orzeczeń sądowych i jazdy w stanie nietrzeźwości będzie odpowiadać za podawanie fałszywych danych osobowych. Może jej grozić nawet do trzech lat pozbawienia wolności oraz jeszcze dłuższy zakaz prowadzenia pojazdów.