Pierwszy tydzień prezydenta Nawrockiego. Znamy plan. Najpierw feta, potem ustawy

Dzień po zaprzysiężeniu prezydent Karol Nawrocki zaprezentuje w Kaliszu projekt ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, a w piątek 8 sierpnia w Kolbuszowej - prawdopodobnie projekt o zerowym PIT dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci - dowiaduje się WP. Wcześniej szykuje się wielka, polityczna feta w Warszawie. Do stolicy na zaprzysiężenie prawica mobilizuje nawet 100 tysięcy osób.

Karol Nawrocki ruszy w trasęKarol Nawrocki ruszy w trasę
Źródło zdjęć: © Karol Nawrocki, X | Mikołaj Bujak
Michał Wróblewski

- Bądźcie tam ze mną, bardzo was o to proszę - tak na początku czerwca, tuż po wygranych wyborach prezydenckich, Karol Nawrocki apelował do swoich zwolenników, by przyjechali do Warszawy 6 sierpnia - w dniu zaprzysiężenia na głowę państwa.

Tak też się stanie. W PiS mówią, że w stolicy spodziewają się przyjazdu nawet 100 tysięcy osób. Po to, by "wesprzeć swojego prezydenta". - To będzie największe zaprzysiężenie w historii - szumnie zapowiada rozmówca z Nowogrodzkiej.

- 100 tysięcy? - dziwi się inny polityk PiS. - Będzie znacznie więcej! - przekonuje z entuzjazmem. 

Partia mobilizuje

Polityk PiS: - Było mocne mobilizowanie parlamentarzystów i szefów regionów, ale nie ma zorganizowanej akcji na zasadzie: załatwiajcie autokary i zwieźcie ludzi. Jest odwrotnie: to nasz "aktyw" z dołu chce się zmobilizować, ludzie dzwonią, chodzą do biur posłów, pytają, jak i kiedy zorganizować się na zaprzysiężenie, gdzie dotrzeć, czy mają sami załatwiać autokary, czy partia wspomoże. Parlamentarzyści oczywiście pomagają. Entuzjazm jest ogromny.

Tysiące ludzi będzie 6 sierpnia gromadzić się przed Sejmem i w okolicach Krakowskiego Przedmieścia oraz Placu Piłsudskiego. Jak słyszymy, od środowego poranka przed gmachem parlamentu ma stać telebim, na którym będzie można oglądać transmisję z uroczystości zaprzysiężenia prezydenta przed Zgromadzeniem Narodowym (połączone izby Sejmu i Senatu)

W Sejmie przemówienie wygłosi Karol Nawrocki (będzie trwało około 30-40 min). Nowy prezydent według jednej z koncepcji miał wystąpić przed Sejmem, ale jego współpracownicy z kancelarii byli sceptyczni. Ostatecznie zdecyduje sam Nawrocki.

Nawrocki - jak pisaliśmy w WP - może wystąpić również przed ludźmi późnym popołudniem, podczas przejścia z Placu Piłsudskiego do Pałacu Prezydenckiego. To może nastąpić około godz. 16-17. 

Wcześniej - po wystąpieniu w Sejmie - planowana jest msza święta w bazylice Jana Chrzciciela. Wydarzenie również będzie transmitowane na telebimach. 

Następnie - Zamek Królewski, gdzie prezydent odbierze insygnia Wielkiego Mistrza Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski. 

Po tym prezydent Andrzej Duda przyjmie swojego następcę w Pałacu Prezydenckim. - To będzie ostatni moment, gdy będę w Pałacu jako głowa państwa - potwierdził nam Duda podczas pożegnalnego spotkania z dziennikarzami. 

Następnym punktem uroczystości 6 sierpnia będzie przejęcie zwierzchnictwa nad armią o godz. 16.30 na placu Piłsudskiego. Po tym Nawrocki spotka się z wyborcami. Przejdzie w tłumie do Pałacu. Wcześniej prawdopodobnie zabierze głos i przywita się z rodakami

- Poda rękę, zrobi zdjęcie, przybije piątkę, podziękuje - tak to ma wyglądać. A ile będzie to trwało? Zobaczymy. Wszystko zależy od Karola, a on lubi zaskakiwać - mówi nam współpracownik Nawrockiego. 

Przyszli ministrowie kancelarii prezydenta dopinali szczegóły na spotkaniu w poniedziałek po południu. - Będziemy trzymać się planu - słyszymy.

Zaprzysiężenie nowym otwarciem dla PiS

Dla PiS 6 sierpnia może być nieoficjalnym startem kampanii parlamentarnej. Momentem przełomu. Początkiem drogi powrotu do władzy. Tak przedstawiają to w kuluarowych rozmowach politycy PiS.

Kilka dni temu, wystąpienie Jarosława Kaczyńskiego. Prezes wskazuje: - Ten początek pełnienia funkcji, rzeczywistej kadencji prezydenta, musi być czymś wielkim, czymś, co pokazuje, że to było prawdziwe zwycięstwo wszystkich polskich patriotów.

Sygnał jest jasny: Polacy, przybywajcie 6 sierpnia do Warszawy. - Obecność bardzo wielu ludzi, także z tej ziemi, przed Sejmem, jest ogromnie ważna - wzywał lider PiS w Rzeszowie i Lublinie. - To takie zadanie na dziś. Trzeba jechać, trzeba być tego dnia [6 sierpnia] w Warszawie. Pod Sejmem, a potem będą długie uroczystości. Ci, co dadzą radę, powinni w tym uczestniczyć - dodał prezes.

Partia będzie w tej mobilizacji miała wsparcie. Zaangażują się kluby "Gazety Polskiej" czy "Solidarność". - Zaangażowane będą również inne stowarzyszenia i "grupy wsparcia" - mówi tajemniczo rozmówca bliski Nowogrodzkiej.

- Organizujemy autokary, planujemy urlopy, aby móc w sposób godny, pokojowy i uroczysty towarzyszyć nowemu prezydentowi w tym ważnym dniu - powiedziała "Gazecie Polskiej" szefowa klubów "GP" Ewa Wójcik. 

Mobilizuje się także związek "Solidarność". "Jako przewodniczący Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego "Solidarność" i obywatel Polski, jeden z wyborców Karola Nawrockiego, nie mogę przejść obojętnie wobec kolejnych prób podważania fundamentów demokracji w naszym kraju" - napisał w liście do związkowców przewodniczący Piotr Duda.

I namawiał: "Pokażmy naszą siłę! 6 sierpnia o godzinie 09.00 wszyscy spotkajmy się przed Sejmem RP w Warszawie. Bądźmy przy zaprzysiężeniu prezydenta Karola Nawrockiego - człowieka, który nie zapomniał, skąd wyszedł, i kto mu zaufał. Pokażmy, że Polska to przede wszystkim jej obywatele. To pracownicy. To my - ludzie 'Solidarności', którzy mają prawo wybierać, kogo chcą, i domagać się szacunku dla oddanego głosu". 

Zamożni najbardziej skorzystają na propozycji Nawrockiego

Po uroczystościach 6 sierpnia - zgodnie z informacjami, które jako pierwsza podała Wirtualna Polska - Karol Nawrocki rusza w trasę. 7 sierpnia będzie w Kaliszu, 8 sierpnia - w Kolbuszowej. Wedle naszych informacji w piątek zaprezentuje projekt ustawy o zerowym PIT dla rodzin z dwójką dzieci. Taki jest plan na dziś. Niewykluczone, że zaprezentuje też projekt zwiększający kwotę wolną do 60 tys. zł (sztandarowa obietnica KO z 2023 r.).

- Chcieliśmy, by te ustawy zostały pokazane ludziom, bo to dla nich je piszemy. Planujemy spotkania otwarte, w plenerze, na rynkach - zdradza nam człowiek z otoczenia prezydenta Nawrockiego. 
Projekty, które zaprezentuje Nawrocki
Projekty, które zaprezentuje Nawrocki © WP

Projekt o zerowym PIT dla rodzin z dwójką dzieci wywołał dyskusję jeszcze w kampanii prezydenckiej. Resort finansów wyliczył, że propozycje podatkowe Karola Nawrockiego, w tym zwolnienie z PIT rodziców z co najmniej dwójką dzieci, kosztowałyby budżet blisko 48 mld zł rocznie. Aż 67 proc. korzyści z zerowego PIT-u trafiłoby do 10 proc. najlepiej zarabiających podatników.

- Myślę, że należałoby zapytać kandydata na prezydenta, jaki cel miałaby mieć reforma obciążająca budżet na prawie 30 mld zł rocznie, z których 19 mld trafia do 10 proc. najbogatszych podatników. Który rząd zdecydowałby się na wprowadzenie takiej reformy i jakimi argumentami Karol Nawrocki chciałby rząd do takiej reformy przekonać? - komentował te dane Michał Myck, dyrektor think-tanku CenEA.

PiS broni pomysłu, choć nie wypiera się tego, że korzyści z niego wynikające trafią do najlepiej zarabiających. Parlamentarny zespół Proste podatki Janusza Kowalskiego przygotował nawet specjalne wyliczenia. Według nich np. rodzina, w której rodzice zarabiają łącznie 204 tys. zł rocznie, byłaby do przodu na tej propozycji o 17,2 tys. zł. Dla rodziców zarabiających 320 tys. zł rocznie, korzyść wyniosłaby 42 tys. zł.

- Jest oczywiste, że ci, którzy zarabiają więcej, będą mieć większą ulgę. Widzimy, że problem z dzietnością jest w dużych miastach, gdzie panuje model 2+1, dlatego chcemy dać bonus za posiadanie drugiego dziecka. Chcemy zachęcić do tego pokolenie 20-30-latków - mówił portalowi Money poseł PiS Janusz Kowalski, który przygotowywał plan podatkowy dla Karola Nawrockiego.

Z kolei jak argumentuje Michał Myck, propozycja zerowego PIT-u dla rodzin z co najmniej dwójką dzieci jest tym bardziej zadziwiająca, że od wielu lat mówi się w debacie publicznej w Polsce o tym, jak nieefektywne są ograniczenia podatków z punktu widzenia wsparcia rodzin z dziećmi.

Michał Wróblewski, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Rosjanie zaskoczyli Ukraińców. Wykorzystali pogodę
Rosjanie zaskoczyli Ukraińców. Wykorzystali pogodę
Niecodzienna operacja. Usunęli mu 16‑kilogramowego guza
Niecodzienna operacja. Usunęli mu 16‑kilogramowego guza
"Nie zwlekajcie". Marek Migalski ujawnia porażającą diagnozę
"Nie zwlekajcie". Marek Migalski ujawnia porażającą diagnozę
Groził prezydentowi. Nowe informacje ws. zatrzymanego 19-latka
Groził prezydentowi. Nowe informacje ws. zatrzymanego 19-latka
Wstrzymanie aukcji w Niemczech. Ministra po raz kolejny zabrała głos
Wstrzymanie aukcji w Niemczech. Ministra po raz kolejny zabrała głos
Szybka reakcja Polski. "Wszystkie artefakty już zniknęły"
Szybka reakcja Polski. "Wszystkie artefakty już zniknęły"
Zełenski w Atenach. Umowa z Grecją ma zabezpieczyć Ukrainę na zimę
Zełenski w Atenach. Umowa z Grecją ma zabezpieczyć Ukrainę na zimę
Niemcy: Ponad 500 prawicowych ekstremistów z nakazem aresztowania
Niemcy: Ponad 500 prawicowych ekstremistów z nakazem aresztowania
Horror w Moskwie. Głowa dziecka w plecaku
Horror w Moskwie. Głowa dziecka w plecaku
ONZ oskarża Izrael o atak na siły pokojowe. Kruchy pokój w Libanie
ONZ oskarża Izrael o atak na siły pokojowe. Kruchy pokój w Libanie
Groźny incydent na kolei. Powołano specjalną komisję
Groźny incydent na kolei. Powołano specjalną komisję
Reakcja na skandaliczną aukcję w Niemczech. Kolejne komentarze w sieci
Reakcja na skandaliczną aukcję w Niemczech. Kolejne komentarze w sieci