Pierwszy od pięciu tygodni samolot wylądował w stolicy Libanu

Lotnisko w Bejrucie zamknięto 13 lipca, kiedy Izrael zbombardował jego pasy startowe. Doszło do tego dzień po tym, jak bojownicy z Hezbollahu uprowadzili dwóch izraelskich żołnierzy, co stało się bezpośrednią przyczyną izraelskiej ofensywy na Liban.

Obecnie czynny jest tylko jeden z trzech pasów startowych.

W ciągu trwającego 34 dni konfliktu, Izrael zezwalał na lądowanie jedynie samolotom z pomocą humanitarną.

Reuter pisze, że izraelska blokada morska Libanu pozostaje w mocy.