ŚwiatPierwszy lot A400 odłożony bezterminowo

Pierwszy lot A400 odłożony bezterminowo

Konsorcjum Airbus poinformowało o bezterminowym odłożeniu pierwszego lotu wojskowego
strategicznego samolotu transportowego A400M z powodu kłopotów z
jego turbośmigłowymi silnikami.

25.09.2008 | aktual.: 26.09.2008 05:04

Pierwotnie zakładano, że prototyp rozpocznie próby w powietrzu w styczniu bieżącego roku. Dysponujący całością udziałów Airbusa zachodnioeuropejski koncern aerokosmiczny EADS deklarował ostatnio, że nastąpi to przed końcem roku.

A400M zamierzają kupić siły zbrojne siedmiu państw NATO - Niemiec, Francji, Hiszpanii, Wielkiej Brytanii, Turcji, Belgii i Luksemburga, co daje razem 180 sztuk. Kontrakty eksportowe z RPA i Malezją zwiększyły łączną liczbę zamówionych egzemplarzy do 192.

Napędzany czterema silnikami turbośmigłowymi A400M ma zabierać maksymalnie 37 ton ładunku logistycznego lub 29,5 ton ładunku taktycznego, bądź też 120 żołnierzy. Samolot będzie w stanie korzystać z prowizorycznych lotnisk polowych, nie wymagając żadnej infrastruktury naziemnej do samodzielnego lądowania i startu. Zasięg z 30 tonami ładunku określono na 2450 mil morskich (4540 km).

W projekt A400M, stanowiący największe europejskie przedsięwzięcie zbrojeniowe, zainwestowano dotąd 20 mld euro (31 mld dolarów). Publiczna prezentacja prototypu odbyła się 26 czerwca w Sewilli w obecności króla Hiszpanii Juana Carlosa.

Opracowany specjalnie dla tego samolotu silnik turbośmigłowy TP400-D6 znajduje się wciąż w fazie prób. Jego producentem jest konsorcjum EPI (EuroProp International), które współtworzą niemiecka MTU, francuski SAFRAN, hiszpański ITP i brytyjski Rolls- Royce.

TP400 funkcjonował prawidłowo na naziemnej hamowni, ale nadmiernie rozgrzewał konstrukcję samolotu doświadczalnego, przerobionego z amerykańskiej maszyny transportowej C-130 Hercules. Dlatego silnik trzeba było wyposażyć w osłony termiczne.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)