Pierwsze w Polsce operacje rozciągania kości twarzy
Chirurdzy ze szpitala im. Barlickiego w
Łodzi jako pierwsi w Polsce będą przeprowadzać operacje
rozciągania kości twarzy, m.in. szczęki i żuchwy, zniekształconych
w wypadkach lub z powodu wad wrodzonych - zapowiada "Dziennik
Łódzki".
Dotychczas takim pacjentom przeszczepiano fragmenty kości pobranych z biodra, żebra, kości piszczelowej lub czaszki.
"Wydawało się, że przeszczep z własnej kości to najlepsze rozwiązanie, gdyż nie trzeba pokonywać bariery immunologicznej. Jednak po jakimś czasie wszczepiona kość zanikała i trzeba było pacjenta znów poddać operacji rekonstrukcyjnej. Kość, która sama narośnie, jest odporna na zanikanie" - powiedział gazecie doc. Piotr Arkuszewski kierujący Kliniką Chirurgii Twarzowo-Szczękowej w "Barlickim".
Do osteodytrakcji, jak fachowo nazywa się operacja rozciągania kości, używa się specjalnego metalowego aparatu. Mocuje się go na stałe na żuchwie lub szczęce i pomiędzy jego dwoma ramionami przecina się kość. Niezwykle precyzyjne urządzenie jest wyposażone w śrubę, która rozkręca się kilka razy dziennie o ułamki milimetra, dzięki czemu kość narasta. Po 12 tygodniach rozciąga się nawet o kilka centymetrów - pisze "DŁ".
Łódzcy chirurdzy operacji rozciągania kości uczyli się w Karlsruhe w Niemczech - informuje gazeta. (PAP)
