Pierwsze duże obserwatorium naukowe na dnie Pacyfiku
Szykuje się kamień milowy w badaniach oceanów. Jeszcze w tym roku na dnie Pacyfiku zacznie
działać wielkie obserwatorium naukowe. Pierwsze takie na Ziemi. Co podejrzy, my zobaczymy w internecie - czytamy w "Gazecie Wyborczej".
Instalują je Kanadyjczycy na zachód od wyspy Vancouver. Składa się z pięciu automatycznych stacji badawczych rozmieszczonych wzdłuż światłowodu o długości blisko 800 km. Każda stacja będzie mogła obsłużyć kilkadziesiąt instrumentów badawczych - inteligentnych robotów, samobieżnych łazików, superczułych kamer, zdalnie sterowanych czujników. Co zmierzą i zobaczą, prześlą na brzeg. Dane i obrazy trafią do komputerów ustawionych już na uniwersytecie w Victorii - stolicy kanadyjskiej prowincji Kolumbia Brytyjska - a stamtąd do internetu.