Pierwsze deportacje z UE do Turcji
Grecy odsyłają nielegalnych imigrantów do Turcji
Dotarli tu nielegalnie. Pierwsi uchodźcy odesłani z UE do Turcji
Około 130 nielegalnych migrantów zostało odesłanych z greckiej wyspy Lesbos do tureckiego portu Dikili. Była to pierwsza tego rodzaju akcja zorganizowana na mocy porozumienia Unii Europejskiej z Turcją. W ten sposób ma być ograniczany strumień nielegalnych migrantów.
(WP, TVN24, PAP, oprac.: mg)
Ich celem było podróżowanie dalej do innych krajów UE
Według cytowanej przez agencję Reutera rzeczniczki Frontexu Ewy Moncure większość osób odsyłanych do Turcji pochodzi z Pakistanu i Bangladeszu. Przybyli do Grecji nielegalnie i nie chcieli w tym kraju składać wniosku o azyl.
"Unia forsuje niebezpieczną umowę"
- To pierwszy dzień bardzo trudnego czasu, jeśli chodzi o prawa uchodźców. Mimo poważnych luk w prawie i braku odpowiedniej ochrony w Turcji, Unia Europejska forsuje niebezpieczną umowę - powiedział szef Amnesty International w Grecji Jeorjos Kosmopulos.
Za każdego Syryjczyka wydalanego z Unii inny Syryjczyk
Zgodnie z porozumieniem UE z Turcją od 4 kwietnia uchodźcy, którzy po 20 marca wjechali nielegalnie do Grecji, mają być przenoszeni z tego kraju do Turcji. Za każdego Syryjczyka wydalanego z UE ma przybywać legalnie do UE inny Syryjczyk.
72 tysiące osób
Władze unijne szacują, że będzie to łącznie 72 tys. osób. To rozwiązanie ma być tymczasowe, a jego celem jest zniechęcenie uchodźców do nielegalnej przeprawy do Grecji oraz zniszczenie "modelu biznesowego" przemytników ludzi.
To dotyczy ok. 6 tysięcy Syryjczyków
W sumie w Grecji po zamknięciu szlaku bałkańskiego znalazło się ok. 50 tysięcy migrantów. Agencja AFP szacuje, że plan UE-Turcja, podpisany 18 marca, dotyczy ok. 6 tysięcy osób, które przedostały się na greckie wyspy.