ŚwiatPierwsza taka próba w historii - chcą to zrobić Polacy

Pierwsza taka próba w historii - chcą to zrobić Polacy

Pierwsze w historii zimowe wejście na Gasherbrum I, jeden z czterech pakistańskich ośmiotysięczników - to cel wyprawy polskich alpinistów. Czteroosobowa załoga w składzie Artur Hajzer, Janusz Gołąb, Adam Bielecki i Agnieszka Bielecka wyrusza dzisiaj, a wyprawa potrwa do 26 marca 2012 roku.

28.12.2011 | aktual.: 28.12.2011 08:58

Janusz Gołąb odpowiedzialny za taktykę działania zespołu na górze powiedział, że szansy na zdobycie szczytu upatruje w małym zespole i szybkim działaniu. Jak dodał, dojście do obozu pierwszego i drugiego to dość długie odcinki - po około 6 do 12 kilometrów potencjalnie łatwego terenu, ale na takich wysokościach nawet niewielkie odległości mogą sprawiać trudność. Janusz Gołąb podkreślał, że taktyka będzie w dużej mierze zdeterminowana pogodą, dlatego jego zdaniem jeżeli wyprawa będzie lekka i szybka to uda się wejść na szczyt.

Na Gasherbrum I panują bardzo trudne warunki pogodowe, przede wszystkim silny wiatr i niskie temperatury. - Dlatego największą przeszkodą w podejściu na szczyt będzie z całą pewnością pogoda - mówi Artur Hajzer, kierownik wyprawy na Gasherbrum I. Hajzer dodaje, że największym wrogiem wyprawy będzie silny wiatr - "nie spodziewamy się wiatru słabszego niż 60 km/h, jeżeli będzie taki wiatr to alpiniści będą się wspinać".

- W Karakorum wiatry wieją przeważnie powyżej 100, a w porywach nawet 200 km/h i w takich warunkach nie da się wspinać - tłumaczy Hajzer. - Przy silnych wiatrach dużą trudnością jest także odczuwalna temperatura, która może sięgać nawet minus 70 stopni Celsjusza - podkreśla kierownik wyprawy.

Adam Bielecki, jeden z uczestników wyprawy powiedział, że oprócz trudnych warunków pogodowych, jaki panują na Gasherbrum I dla alpinisty najtrudniejsze jest czekanie, ponieważ wyprawa trwa trzy miesiące, z czego niewielki procent to rzeczywista akcja górska. Większość czasu to czekanie w namiocie na sprzyjające warunki pogodowe, a to jest trudne i męczące także dlatego, że w bazie panują dość niskie temperatury, podkreślał Adam Bielecki.

Szczyt udało się zdobyć tylko raz

Do tej pory odbyło się 16 wypraw zimowych w ten rejon i jak dotychczas tylko raz, latem udało się zdobyć ośmiotysięczny szczyt, leżący w paśmie Karakorum.

Gasherbrum I leży na terytorium Pakistanu. Mierzący 8068 m.n.p.m. szczyt jest jednym z czterech ośmiotysięczników leżących w Karakorum w rejonie K-2 przy lodowcu Baltoro.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (30)