Pierwsza taka operacja w Polsce zakończyła się sukcesem
Bez komplikacji zakończyła się operacja wszczepienia protezy aortalno-udowej przy użyciu robota da Vinci, którą przeprowadzono w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu. Była to pierwsza w Polsce operacja z zakresu chirurgii naczyniowej prowadzona przy użyciu robota da Vinci.
28.03.2011 | aktual.: 28.03.2011 16:23
Pacjentem był 62-letni mężczyzna z Zespołem Leriche'a (niedrożność końcowego odcinka aorty oraz tętnic biodrowo-udowych). Operację wszczepienia protezy aortalno-udowej nadzorował światowej klasy specjalisty z zakresu robotowej chirurgii naczyniowej z czeskiej Pragi - prof. Petr Stadler.
Jak powiedział po zakończeniu operacji dyrektor wrocławskiego Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego prof. Wojciech Witkiewicz, zabieg był skomplikowany ponieważ pacjent już wcześniej przeszedł dwie operacje brzuszne. - Wszystko odbyło się bez komplikacji, a pacjent stracił bardzo mało krwi. Powinien zostać wypisany jeszcze w tym tygodniu - mówił Witkiewicz.
Specjalista z czeskiej Pragi przeprowadził do tej pory niemal 170 operacji przy zastosowaniu robota da Vinci. - Znając osiągnięcia prof. Stadlera, postanowiliśmy nawiązać z nim kontakt i zaproponować współpracę, szczególnie, że nasze ośrodki znajdują się stosunkowo blisko. Okazało się, że profesor jest bardzo entuzjastycznie nastawiony do naszego pomysłu i od razu zaproponował nam udział w warsztatach w Pradze. W lutym zespół z naszego szpitala przeszedł szkolenie w Oddziale Chirurgii Naczyniowej Szpitala na Homolce, którego ordynatorem jest prof. Stadler - tłumaczył wcześniej profesor Witkiewicz.
Czeski chirurg wyjaśnił, że pierwszą operację przy pomocy robota wykonał w 2005 r. Obecnie na oddziale, którym kieruje, wykonuje się miesięcznie około pięciu operacji z dziedziny chirurgii naczyniowej przy użyciu da Vinci. - Cenię operacje przy asyście robota za większą precyzję i łatwość w zespalaniu naczyń, a także wyraźne korzyści z bardziej precyzyjnego nacinania tkanek - oraz oczywiście, za wszelkie te zalety, które dają nam operacje przy zastosowaniu technik małoinwazyjnych - tłumaczył chirurg.
Pierwszy w Polsce robot chirurgiczny da Vinci rozpoczął pracę we wrocławskim Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w grudniu 2010 r. Wtedy też odbyła się pierwsza operacja z jego wykorzystaniem, która zakończyła się sukcesem. Pacjentem był 71-letni mężczyzna chory na raka jelita grubego. W kolejnych miesiącach przeprowadzono m.in. operacje histerektomii (usunięcie macicy).
Robot da Vinci składa się z czterech ramion, z których trzy wyposażone są w narzędzia chirurgiczne (na czwartym ramieniu umieszczona jest kamera endoskopowa). W czasie operacji maszyną steruje chirurg, siedzący przy specjalnej konsoli, w której umieszczone są manetki sterujące. W okularach konsoli chirurg ma podgląd operowanego pola - w trójwymiarze, wysokiej rozdzielczości HD, naturalnych barwach, a także w dziesięciokrotnym powiększeniu. Pozwala to lekarzowi na niezwykle dokładne i precyzyjne usunięcie chorych tkanek, bowiem lekarz nie zasłania sobie rękoma operowanego miejsca.
Operacje wykonywane przy użyciu da Vinci minimalizują powikłania pooperacyjne oraz znacznie skracają czas powrotu do zdrowia i pełnej sprawności.