Pierwsza Para obok królów Polski - na życzenie rodziny?
Lech i Maria Kaczyńscy w niedzielę o godz. 14 zostaną pochowani na Wawelu - powiedział wojewoda małopolski Stanisław Kracik. Konferencja Episkopatu Polski nie potwierdziła tej informacji. Według "Gazety Wyborczej" decyzja w gronie najbliższej rodziny Lecha i Marii Kaczyńskich zapadła w nocy - mieli ją podjąć córka Marta i brat Jarosław.
13.04.2010 | aktual.: 13.04.2010 15:34
Metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz mówił wcześniej dziennikarzom, że obecnie prowadzone są "poważne rozmowy" w sprawie pochówku pary prezydenckiej na Wawelu. Dodał, że on sam jest w kontakcie z członkami rodziny Lecha i Marii Kaczyńskich.
Kard. Dziwisz dodał, że pogrzeb pary prezydenckiej na Wawelu byłby zaszczytem dla Krakowa i Krakowian. Zapowiedział, że jeszcze we wtorek znana będzie ostateczna decyzja, która należy do rodziny.
- Kraków jest otwarty, ja jako biskup i stróż Katedry jestem otwarty. Niewątpliwie pogrzeb pary prezydenckiej na Wawelu byłby zaszczytem dla Krakowa i Kraków tak przyjąłby decyzję rodziny - powiedział metropolita krakowski.
Kardynał Dziwisz powiedział, że sprawa pochówku pary prezydenckiej na Wawelu nie jest ostatecznie przesądzona. Dodał, że rozmowy w tej sprawie były prowadzone z rodziną, m.in. z Jarosławem Kaczyńskim.
Metropolita podkreślił, że zwróciło się do niego o to także wiele instytucji i środowisk, podnosząc, że Lech Kaczyński zginął w służbie Polsce. - Ostateczna decyzja zależy od rodziny i znana będzie jeszcze dzisiaj - podsumował kard. Dziwisz.
Wcześniej wojewoda małopolski Stanisław Kracik powiedział dziennikarzom, że pogrzeb pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich odbędzie się na Wawelu w niedzielę o godz. 14. Pytany o to hierarcha powiedział, że "jeśli by taki termin był, to jest to najlepszy termin dla Krakowa".
Kardynał Dziwisz zaznaczył, że jego pragnieniem jest, aby uroczystość pogrzebowa na Wawelu zjednoczyła cały naród.
Kilka godzin wcześniej Paweł Graś informował, że jednym z rozważanych miejsc pochówku Pary Prezydenckiej jest Wawel, ale - jak dodał - decyzja w tej sprawie należy do rodziny. Graś zapowiedział jednocześnie, że administracja rządowa udzieli wszelkiej możliwej pomocy.
Z kolei prezydent Krakowa Jacek Majchrowski zapowiedział, że jeżeli zgodę na pochówek na Wawelu wyrazi metropolita krakowski Stanisław Dziwisz, to miasto dołoży wszelkich starań, żeby prezydencka para została pochowana w Katedrze.
Prezydencki minister Jacek Sasin powiedział dziennikarzom, że współpracujące ze sobą kancelarie prezydenta i premiera "przyjęły zasadę, że decydującą rolę będzie tutaj miało zdanie i wola rodziny zmarłej Pary Prezydenckiej".
Sasin podziękował kancelarii szefa rządu za to, że takie postanowienie zostało przyjęte bez żadnej dyskusji. - Uznaliśmy wspólnie, że to jest absolutnie podstawowa sprawa - podkreślił minister.
Zapowiedział, że już niedługo zostaną podane informacje o szczegółach uroczystości: żałobnej i pogrzebowej.
W katastrofie lotniczej pod Smoleńskiem zginęło 96 osób, oprócz pary prezydenckiej, przedstawiciele urzędów państwowych, wojska, hierarchowie kościelni i członkowie Rodzin Katyńskich.
W Polsce jest kilka miejsc, gdzie tradycyjnie chowano zasłużonych i sławnych rodaków. Są to groby królewskie na Wawelu, Krypta Zasłużonych na Skałce w Krakowie, podziemia warszawskiej archikatedry św. Jana Chrzciciela, a także Cmentarz Powązkowski w Warszawie. Przez lata takimi miejscami były Cmentarz Rakowicki w Krakowie oraz zakopiański cmentarz Na Pęksowym Brzyzku. Od niedawna istnieje też Panteon Sławnych Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie.
Królowie polscy spoczywają w kryptach pod katedrą wawelską w Krakowie. W krypcie św. Leonarda, Zygmuntowskiej, czy krypcie Wazów znaleźli miejsce spoczynku między innymi, Stefan Batory, Zygmunt III Waza, Jan III Sobieski, a także marszałek Józef Piłsudski.
Krypta Zasłużonych na Skałce, nazywana też Panteonem Zasłużonych, znajduje się w podziemiach kościoła ojców paulinów na Skałce w Krakowie. W gronie tam pochowanych jest Jan Długosz, Stanisław Wyspiański, Karol Szymanowski i Czesław Miłosz.
W archikatedrze św. Jana Chrzciciela w Warszawie, gdzie odbywały się śluby i koronacje władców polskich, w podziemiach spoczywają między innymi prezydenci Rzeczpospolitej - Gabriel Narutowicz oraz Ignacy Mościcki, premier Ignacy Paderewski, król Stanisław August Poniatowski, kardynał Stefan Wyszyński Prymas Polski.
Na Cmentarzu Powązkowskim, który jest najstarszą nekropolią Warszawy, wśród 2 i pół miliona pochowanych osób jest bardzo wielu znanych i zasłużonych Polaków i Polek. Są żołnierze powstań narodowych od insurekcji kościuszkowskiej do powstania warszawskiego, działacze niepodległościowi, wybitni pisarze, poeci, uczeni, artyści, aktorzy, myśliciele, lekarze, prawnicy i biskupi. Spoczywają tu generałowie: Antoni Chruściel ps. "Monter", Walerian Czuma, Tadeusz Kutrzeba, a także Aleksander Kamiński, Kamil Baczyński, Zofia Nałkowska, Leszek Kołakowski, Tadeusz Kotarbiński, Jan Cybis, Mira Zimińska-Sygietyńska, Jerzy Waldorff i Jacek Kaczmarski.
W Panteonie Polaków w Świątyni Opatrzności Bożej w Warszawie są pochowani: ksiądz Jan Twardowski, kapelan Rodzin Katyńskich Zdzisław Peszkowski i Krzysztof Skubiszewski, pierwszy minister spraw zagranicznych w wolnej Polsce.
Na znanym Cmentarzu Rakowickim w Krakowie znajdują się groby uczestników powstań narodowych, obu wojen światowych oraz wielu innych, jak twórcy kultury, sławni malarze, pisarze i aktorzy. Tutaj są pochowani Juliusz i Wojciech Kossakowie, Lucjan Rydel i rodzice papieża Jana Pawła II.
Zakopiański Cmentarz Zasłużonych Na Pęksowym Brzyzku jest miejscem pochówku takich osób, jak Tytus Chałubiński, Sabała, Kornel Makuszyński, Kazimierz Przerwa-Tetmajer, Stanisław Marusarz i Władysław Hasior.
