Pielgrzymka Rodzin Katyńskich na Jasna Górę
Przedstawiciele Rodzin Katyńskich
przybyli w niedzielę na Jasną Górę z doroczną pielgrzymką, aby
po raz kolejny uczcić pamięć Polaków pomordowanych przez
NKWD. Do sanktuarium przybyła 50-osobowa grupa z księdzem prałatem
Zdzisławem Peszkowskim, kapelanem Rodzin Katyńskich.
23.04.2006 | aktual.: 23.04.2006 18:22
Pamięć musi być oparta na prawdzie - podkreślił w homilii ks. Peszkowski. Mam prawo do tej prawdy. Teraz na naszych oczach prezydent Rosji mówi: "toż to takie wojenne sprawy były, a nie ludobójstwo". Dobrze, że teraz rodziny się w końcu zdenerwowały i do tego Strasburga będą pisać ciągle: mój ojciec, mój dziadek, mój stryj zostali w niecny sposób zamordowani" - mówił kapelan.
Ukochani moi, to jest pewna część naszej polskiej racji stanu. Jak długo jeszcze nie będzie załatwiona sprawa z Rosją w sposób taki, jaki powinna być załatwiona? Bo przez 50 lat to był paraliż - podkreślił prałat Peszkowski.
Uczestnicy 16. Pielgrzymki Rodzin Katyńskich zebrali się na modlitwie przy pomniku kard. Stefana Wyszyńskiego. Stamtąd przeszli procesyjnie z pocztami sztandarowymi do Kaplicy Matki Bożej, gdzie uczestniczyli we mszy św. w intencji ofiar.
Zbrodnia katyńska wykonana została na rozkaz Stalina z dnia 5 marca 1940 roku. Strzałem w tył głowy uśmiercono ok. 25 tys. oficerów, policjantów, lekarzy, profesorów i duchownych.
Rodziny Katyńskie walczą o uznanie mordu katyńskiego za zbrodnię ludobójstwa. Niedawno prokuratura rosyjska stwierdziła, że to, co wydarzyło się w Katyniu, to przestępstwo kryminalne ulegające przedawnieniu i umorzyła prowadzone przez 14 lat rosyjskie postępowanie w tej sprawie. Ponadto Polska mimo wielokrotnych próśb nie otrzymała treści uzasadniania decyzji ani też kilkudziesięciu tomów akt sprawy, uznanych za tajne.
W zeszłym tygodniu Komitet Katyński zapowiedział, że około 70 rodzin ofiar zbrodni katyńskiej złoży skargi przeciw Rosji do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka w Strasburgu. Autorką pierwszej skargi jest Witomiła Wołk-Jezierska, której ojciec został zamordowany w Katyniu.