PolskaPielgrzymka Ludzi Pracy

Pielgrzymka Ludzi Pracy

Ok. 80 tysięcy osób - związkowców z NSZZ
"Solidarność" i członków ich rodzin - uczestniczyło w
22. Pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasną Górę. Pielgrzymka odbyła się
w 20. rocznicę męczeńskiej śmierci ks. Jerzego Popiełuszki,
inicjatora spotkań świata pracy na Jasnej Górze.

19.09.2004 | aktual.: 19.09.2004 15:05

Centralnym punktem pielgrzymki była uroczysta suma na jasnogórskim szczycie, której przewodniczył abp Tadeusz Gocłowski, metropolita gdański, krajowy duszpasterz ludzi pracy. Wśród gości obecni byli: Marianna Popiełuszko - matka księdza Jerzego i przewodniczący "Solidarności" Janusz Śniadek.

Podczas sumy odczytany został list papieża Jana Pawła II. "Wiem, jak wiele rodzin dotyka ciężar wdrażanych reform, w których z niepokojem patrzy się na możliwość utraty miejsca pracy przez bliskich. Dlatego dzisiaj wraz z wami modlę się, aby, pokonawszy trudności, udało się jak najszybciej stworzyć w Polsce, w nowych strukturach europejskich, taki system gospodarczy, dzięki któremu wszyscy mogliby cieszyć się darem pracy i jej owocami" -napisał papież.

Jan Paweł II zaapelował, aby troska o miejsce pracy nie pozbawiała nikogo "możliwości godnego przeżywania Dnia Pańskiego w rodzinach i prawa do odpoczynku". Przypomniał, że dopominał się o to przed laty, w imieniu polskich robotników, ksiądz Jerzy Popiełuszko.

W homilii abp Gocłowski zaapelował do polityków o uczciwe rządzenie państwem i przestrzeganie praw pracowniczych. "Coraz to nowe komisje śledcze świadczą dramatycznie o tym, jak chore jest państwo" - powiedział arcybiskup.

Mówiąc o niepokojących zjawiskach życia społecznego abp Gocłowski podkreślił, że fundamentem istnienia każdego państwa, niezależnie od systemu, jest uczciwość, prawo i oparcie życia publicznego na systemie wartości. Przejawem fałszu niszczącym organizm ojczyzny nazwał korupcję, która w jego ocenie sięga politycznych struktur państwa.

Mamy prawo o tym mówić, bo to jest nasze państwo i od kształtu życia politycznego zależy nasz osobisty los - zaznaczył arcybiskup, apelując do rządzących o odpowiedzialne decyzje. Przypomniał też, że w Polsce około 3 miliony ludzi nie ma pracy, a jej brak jest nieszczęściem dla rodziny, bo doprowadza do "wypaczenia człowieczeństwa".

Abp Gocłowski prosił, aby Polacy w swoim codziennym życiu kierowali się prawdą. Przypomniał słowa księdza Popiełuszki: Niech na co dzień towarzyszy nam świadomość, że żądając prawdy od innych, sami musimy żyć prawdą, żądając sprawiedliwości, sami musimy być sprawiedliwi w stosunku do najbliższych.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)