Pielgrzymi wyruszyli z Krakowa na Jasną Górę
Około 8 tys. osób wyruszyło w niedzielę w XXVI
Pieszej Pielgrzymce Krakowskiej na Jasną Górę. Pątników pożegnał
metropolita krakowski kard. Stanisław Dziwisz, który podczas
porannej mszy św. na wawelskim dziedzińcu, powiedział, że idziemy
na Jasną Górę, by potwierdzić ufność w Kościół, gdy przeciwnicy
Kościoła podnoszą zarzuty wobec jego pasterzy.
Krakowska pielgrzymka odbywa się pod hasłem "Weselcie się nadzieją". To nawiązanie do tematu roku duszpasterskiego "Przywróćmy nadzieję ubogim".
Podczas mszy św. przy ołtarzu polowym na dziedzińcu Wawelu kard. Dziwisz przypomniał, że Jasna Góra to miejsce, gdzie Polacy przez wieki gromadzili się, by dać świadectwo swojej wierności Bogu, Ewangelii, Kościołowi i jego pasterzom.
U stóp Matki Bożej Jasnogórskiej trwaliśmy, gdy Kościół w Polsce był prześladowany. Gdy musiał milczeć i cierpieć. Od niej uczyliśmy się ufności Bogu i wytrwałości w przeciwnościach - powiedział kard. Dziwisz. Dziś, gdy przeciwnicy Kościoła podnoszą zarzuty wobec jego pasterzy idziemy do Pani Jasnogórskiej, by potwierdzić naszą ufność w Kościół, nasze pragnienie bycia w Kościele - podkreślił.
Idziemy na Jasną Górę niosąc wszystkie troski i niepokoje Kościoła w Krakowie, w Polsce i na świecie - mówił metropolita krakowski. Zaapelował o modlitwę za młodzież, by żyła dziedzictwem Jana Pawła II, za Kościół krakowski, za rodziny, za chorych i cierpiących.
Młodych ludzi kardynał zapewnił: Kościół jest z wami i będzie z Wami, nawet gdy gromadzą się nad nim chmury, które chcą mu zagrozić i podważyć wasze zaufanie do niego.
Dziennikarzom kard. Dziwisz powiedział, że obciążanie Kościoła za błędy przeszłości to jest za dużo. My nie ukrywamy niczego. Chcemy prawdy. Prawdy, która prowadzi do skruchy, przeproszenia, ale i przebaczenia - podkreślił.
Pielgrzymi będą modlić się o beatyfikację i kanonizację Jana Pawła II., a podczas głoszonych w drodze nauk księża nawiążą do 50. rocznicy Ślubów Jasnogórskich.
Koordynator krakowskiej pielgrzymki ks. Jan Przybocki podkreślił, że pielgrzymka to czas modlitwy, spotkania z Bogiem i okazja do spotkania z drugim człowiekiem. Chcemy, żeby w tym roku była to bardzo radosna pielgrzymka - mówił. Mamy świadomość, że wiele osób w obliczu życiowych trudności zapomina o cnocie jaką jest nadzieja. A nadzieja jest potrzebna każdemu - zaznaczył.
Krakowska pielgrzymka jest podzielona na osiem członów. Wśród pątników jest około 1,2 tys. obcokrajowców, w tym ponad 900 członków włoskiego ruchu Comunione e Liberatione. Są także grupy z Czech, Ukrainy i Mołdawii.
11 sierpnia po południu pielgrzymów powita w Częstochowie ákard. Dziwisz i wprowadzi ich pod szczyt Jasnej Góry.