ŚwiatPielęgniarz "aniołem śmierci"
Pielęgniarz "aniołem śmierci"
Pielęgniarz, nazwany już przez szwajcarskie media "aniołem śmierci", zabił w Lucernie co najmniej 24 starszych i schorowanych pacjentów - wykazało zakończone w środę śledztwo. Takiej serii zabójstw nie notowano dotąd w Szwajcarii.
Pielęgniarz mordował w domach opieki w Lucernie i okolicach, w latach 1995-2001. Zgładzał swe ofiary środkami farmakologicznymi, bądź dusząc je plastikową torbą lub kawałkiem tkaniny. Wszystkie ofiary, w wieku od 66 do 95 lat, były chore na Alzheimera.
Pielęgniarz, który ma obecnie 34 lata, przyznał się do winy. Twierdzi, że powodowała nim litość. Aresztowano go w 2001 r.
