28-01-2008 10:10
Pielęgniarki strajkują w Przemyślu
Pielęgniarki i położne ze Szpitala Wojewódzkiego w Przemyślu na trzy godziny odeszły od łóżek pacjentów. Część pikietuje gabinet dyrektora, a część poszła na urlopy.
Powodem protestu jest brak porozumienia z dyrekcją placówki co do podwyżek pensji. Pielęgniarki domagają się 1200 złotych podwyżki. Mówią, że skoro kasa szpitala nie pękła gdy podwyższano tu o 1850 złotych zarobki lekarzom, to nie pęknie gdy w górę pójdą zarobki sióstr.
Zamierzają codziennie protestować, z każdym dniem o godzinę dłużej. Dyrektor zapowiedział, że zamknie szpital. Na to siostry odparły, że zaszkodzi sobie, bo ma na utrzymaniu siedmioro dzieci.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.