Pieczone mięso przyspieszyło ewolucję człowieka
Pożywienie pieczone na ogniu przyspieszyło ewolucję człowieka i rozwój ludzkiego mózgu - uważa amerykański antropolog. O prowadzonych przez niego badaniach na małpach informuje tygodnik "New Scientist".
02.06.2008 | aktual.: 02.06.2008 15:13
Zdaniem antropologa Richarda Wranghama z Harvard University przodek człowieka, Homo erectus, mógł zacząć wykorzystywać ogień około 1.8 mln lat temu. Jak wyjaśnia badacz, pożywienie poddane obróbce termicznej jest łatwiejsze do strawienia w porównaniu z surowym. Być może dzięki takiej diecie u Homo erectus powiększył się mózg, skróciły się jelita i zmniejszyły zęby.
Niepodważalne dowody użycia ognia pochodzą sprzed 250 tys. lat. Jednak Wrangham uważa, że pewne ślady wykorzystania ognia można odnaleźć na stanowiskach archeologicznych nawet sprzed 1.6 mln lat.
Antropolog postanowił szukać wsparcia dla swej teorii w eksperymentach na małpach. Sprawdzał, czy szympansy, bonobo, goryle i orangutany wolą surowe mięso, ziemniaki i marchew, czy pieczone. Okazało się, że jeżeli małpy miały do wyboru surowe pożywienie i poddane obróbce termicznej, zawsze wolały to drugie - czy to ze względu na smak, czy łatwość gryzienia.
Zdaniem Wranghama, oznacza to, że również przodkowie człowieka mieli taką wrodzoną skłonność. Jego zdaniem, zaczęli piec mięso i bulwy roślin niedługo po przyswojeniu sobie umiejętności posługiwania się ogniem.
Artykuł autorstwa Wranghama ukazał się na łamach najnowszego numeru "Journal of Human Evolution".