PolskaPięciolatek zginął, bo jego tata śpieszył się nad morze
Pięciolatek zginął, bo jego tata śpieszył się nad morze
W zderzeniu autobusu komunikacji miejskiej z samochodem osobowym w Gorzowie Wielkopolskim zginęło pięcioletnie dziecko, a dziewięć osób zostało rannych. Kierowca samochodu przejeżdżał przez Gorzów, jadąc z rodziną na urlop nad morze.
01.08.2006 | aktual.: 01.08.2006 13:02
Z dotychczasowych ustaleń policji wynika, że wypadek spowodował kierowca osobowego citroena, który na rondzie nie ustąpił pierwszeństwa autobusowi. Ofiara śmiertelna to pasażer samochodu. Do szpitala trafiły też trzy pozostałe osoby jadące citroenem oraz 6 pasażerów autobusu.