Pięć lat za 100 aborcji - wyrok dla ginekologa z Rybnika
Na pięć lat pozbawienia wolności skazał sąd rybnickiego ginekologa, który miał dokonać ponad 100 aborcji. Wraz z nim (na dwa lata w zawieszeniu na trzy) skazana została pielęgniarka - informuje "Dziennik Zachodni". Skazany nie przyznał się do zarzucanych mu czynów, momentami wybuchając śmiechem na sali sądowej.
Oprócz kary pozbawienia wolności ginekolog musi wpłacić na rzecz Skarbu Państwa 100 tys. złotych. Przez trzy lata nie będzie mógł także wykonywać swojego zawodu. 600 dni, które lekarz przesiedział w areszcie zostanie zaliczone na poczet przyszłej kary.
Lekarz nazywa wyrok farsą, zaprzeczając by kiedykolwiek dokonał zabiegu aborcji. Dodaje, że z pewnością odwoła się od wyroku.
To pierwszy tak wysoki wyrok na Śląsku. Sąd tłumaczył jednak swoją decyzję "masowym charakterem" dokonywanych zabiegów. Na niekorzyść lekarza wpłynął także fakt, iż część świadków zeznała iż fałszował on karty pacjentek na wypadek ewentualnej wpadki. Lekarz miał także wydawać fałszywe zaświadczenia L-4.