Pięć godzin z desperatem w Szczecinie
Policjanci uwolnili ekspedientkę nocnego sklepu w Szczecinie, przetrzymywaną przez 5 godzin przez desperata, grożącego jej nożem. Napastnik został zatrzymany.
01.02.2005 | aktual.: 01.02.2005 09:58
Dramat zaczał sie około trzeciej nad ranem. Mężczyzna sterroryzował kobietę i domagał się, by policja umożliwiła mu spotkanie z byłą dziewczyną.
Policjanci szukali jej kilka godzin, w tym czasie policyjni negocjatorzy rozmawiali z mężczyzną. Gdy pod kilkoma adresami nie udało się znaleźć poszukiwanej kobiety, na miejsce przybyła grupa antyterrorystyczna i snajper. Policjanci dowiezli też brata 30-latka, i to on prawdopodobnie przekonał desperata do uchylenia drzwi.
W czasie akcji zamknięte dla ruchu były okoliczne ulice, również jeden z centralnych placów miasta. Nie kursowała komunikacja miejska, mniędzy innymi tramwaje i autobusy, łaczące prawo - i lewobrzeże Szczecina.