PolskaPiąty zatrzymany za udział w zabójstwie na ulicy

Piąty zatrzymany za udział w zabójstwie na ulicy

Białostocka policja zatrzymała 18-latka, kolejną osobę podejrzaną o udział w zabójstwie 19-letniego mieszkańca miasta, który zmarł po pobiciu go na ulicy przez czterech młodych sprawców.

W piątek zatrzymanemu postawiono zarzut pomocnictwa przy popełnieniu zabójstwa. Na wniosek prokuratury sąd aresztował go na trzy miesiące - poinformowała szefowa Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe Bożena Kiszło.

To piąty zatrzymany w związku ze zbrodnią. Wszyscy podejrzani przebywają w areszcie, mają 17-18 lat. Trzem postawiono zarzut współudziału w zabójstwie, jednemu - zarzut namawiania do pobicia oraz poplecznictwa (namawiania do zacierania śladów przestępstwa).

Według informacji ze źródeł policyjnych, aresztowany pomagał przy popełnieniu przestępstwa - był kierowcą samochodu, którym na miejsce przestępstwa przyjechali sprawcy i który ich stamtąd zabrał.

Zasłaniając się dobrem śledztwa (wciąż poszukiwany jest bowiem czwarty napastnik) ani policja, ani prokuratura, nie chcą mówić o motywie zabójstwa. Z nieoficjalnych informacji ze źródeł zbliżonych do śledztwa wiadomo jedynie, że jako motyw brane są pod uwagę jakieś zatargi między grupami kibiców białostockiej Jagiellonii.

19-letni Adrian został napadnięty w ubiegłą środę rano, gdy wyszedł z domu do szkoły. Czterej napastnicy czekali na niego. Uciekał, ale bandyci go dogonili. Pobili go kijami, kopali i kilka razy pchnęli nożem. Po napaści wsiedli do samochodu i uciekli. Dzień po napaści chłopak zmarł w szpitalu.

Sprawa jest przez białostocką policję traktowana priorytetowo, m.in. dlatego, że 19-latek był synem policjanta. Zanim zatrzymano pierwszego podejrzanego, przesłuchano kilkadziesiąt osób i sprawdzono alibi kilkunastu, które mogły mieć związek ze zdarzeniem.

Nie jest przesądzone jeszcze, czy zatrzymanych nie zostanie więcej niż jedna osoba; wciąż poszukiwany jest czwarty uczestnik samego napadu. Ustalana jest też rola innych osób, np. w przygotowaniach do napaści lub w zacieraniu jej śladów.

Źródło artykułu:PAP

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)