"Piątka dla zwierząt". Branża futerkowa w ofensywie. Nieoczekiwane wsparcie z Torunia

"Piątka dla zwierząt", którą ogłosił prezes Jarosław Kaczyński, namieszała w branży futrzarskiej. Ta jest teraz w ofensywie, a kampanię przeciwko działaniom PiS rozpoczęła w mediach ojca Tadeusza Rydzyka.

"Piątka dla zwierząt". Ojciec Tadeusz Rydzyk pomaga branży futerkowej. Ta mocno krytykuje PiS
"Piątka dla zwierząt". Ojciec Tadeusz Rydzyk pomaga branży futerkowej. Ta mocno krytykuje PiS
Źródło zdjęć: © PAP | Tytus Żmijewski

10.09.2020 07:03

"Piątka dla zwierzą" to nowy projekt PiS. Jarosław Kaczyński ogłosił ją we wtorek na specjalnej konferencji prasowej, w której uczestniczył też szef młodzieżówki Forum Młodych PiS Michał Moskal.

"Piątka dla zwierząt". Ojciec Tadeusz Rydzyk po stronie branży futerkowej?

Do sprawy odniósł się już jeden z guru branży futrzarskiej Szczepan Wójcik. Cios w kierunku PiS poszedł, mimo ostatnich deklaracji przyjaźni, ze strony mediów ojca Tadeusza Rydzyka.

- Dziś opublikowano film i dziś odbyła się konferencja w sprawie zakazu. To nie jest przypadek. Jako obywatel czuję się zdradzony przez Prawo i Sprawiedliwość, które ewidentnie dogadało się z niemieckimi mediami, aby zdradzić polskie rolnictwo i wprowadzić zakazy w tych sektorach, które są solą w oku naszej niemieckiej konkurencji - mówił lider branży futerkowej w Radiu Maryja.

"Piątka dla zwierząt". Branża futerkowa w ofensywie. Mocna krytyka w mediach ojca Rydzyka

Wójcik odniósł się tym samym do filmu dziennikarza Onetu Janusza Schwertnera, który pokazuje skalę cierpienia zwierząt przeznaczonych na futra. Akcja dokumentu dzieje się na fermie brata Wójcika - Wojciecha.

To, co ważne, to także związki, jakie łączą Szczepana Wójcika z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. To właśnie bliskie relacje z redemptorystą mogły wcześniej powstrzymywać Kaczyńskiego przed wcześniejszym ogłoszeniem projektu "piątka dla zwierząt".

- Apeluję do polityków Prawa i Sprawiedliwości o powściągliwość w brataniu się z lewacką ideologią. Nie da się być trochę po lewo, trochę po prawo - mówił w Radiu Maryja Szczepan Wójcik.

"Piątka dla zwierząt". Ojciec Tadeusz Rydzyk za branżą futerkową. Padają kwoty

Drugi cios w stronę PiS w mediach ojca Tadeusza Rydzyka zadano w środę, gdy w studiu pojawiła się Monika Przeworska, dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej.

Jej zdaniem "piątka dla zwierząt" jest szkodliwa, ponieważ branża futerkowa zapewnia budżetowi państwa około 1,5 mld złotych rocznie. - Warto też zwrócić uwagę na kwestie zagospodarowania przez zwierzęta futerkowe odpadów po produkcji mięsnej i rybnej o łącznym tonażu około 750 tysięcy ton, o łącznej wartości w okolicach 6 mld złotych - mówiła Przeworska.

"Piątka dla zwierząt". Tysiące osób zostanie bez pracy?

Według niej, gdyby nie fermy na futra, odpady należałoby spalać w spalarniach, których w Polsce brakuje. - Kto będzie je spalał? Niemieckie firmy, które przejmą w całości rynek utylizacyjny w Polsce - stwerdziła dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej w Radiu Maryja.

Jak dodała, w branży futerkowej pracuje kilkanaście tysięcy osób. - To kilkanaście tysięcy rodzin, które mają pozostać bez pracy, to są przede wszystkim ogromne ludzkie dramaty. Sam przemysł futrzarski mówi jasno o tym, że na chwilę obecną ich zobowiązania finansowe wobec banków wynoszą około 3 mld złotych. To są ogromne kredyty wzięte pod zastaw ziemi, domów tych ludzi - tłumaczyła Przeworska.

"Piątka dla zwierząt". Krytyka też w Telewizji Trwam

"Piątka dla zwierząt" została też skrytykowana na antenie Telewizji Trwam. W materiale wypowiadał się inny dyrektor Instytutu Gospodarki Rolnej - Jacek Podgórski. Jego zdaniem "piątka dla zwierząt" uderzy w całe polskie rolnictwo.

- To jest gigantyczne zagrożenie dla hodowli zwierząt futerkowych, dla hodowli i chowu drobiu, dla gospodarstw utrzymujących bydło mięsne, i mleczne, ale także dla trzody chlewnej - zaznaczył Podgórski.

"Piątka dla zwierząt" - założenia projektu

"Piątka dla zwierząt" to innowacyjny projekt PiS i Jarosława Kaczyńskiego. Ma on zakazywać chowu zwierząt pod futra, uboju rytualnego poza potrzebami krajowych związków wyznaniowych, a także trzymania zwierząt na łańcuchach.

Projekt Kaczyńskiego zakłada także zwiększenie społecznej kontroli nad ochroną zwierząt. "Piątka dla zwierząt" ma pozwolić również na usprawnienie Inspekcji Weterynaryjnej.

Źródło: Radio Maryja

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (500)