Piątek Europejskim Dniem Przeciw Karze Śmierci
Fundacja Helsińska i Amnesty International
zbierają w piątek - w Europejskim Dniu Przeciw Karze Śmierci - w Warszawie podpisy pod listem przeciw karze śmierci. Akcja przed budynkiem
przedstawicielstwa Unii Europejskiej w Polsce potrwa do godziny 20.00.
10.10.2008 | aktual.: 10.10.2008 12:57
Chcemy, aby Dzień Przeciw Karze Śmierci był dniem bardziej intensywnej edukacji w zakresie praw człowieka - powiedziała Halina Bortnowska z Fundacji Helsińskiej. Polska nie przywróci kary śmierci, ale potrzeba perswazji, żeby obywatele to zaakceptowali - powiedziała.
Przypomniała, że kara śmierci nadal jest wykonywana w Stanach Zjednoczonych. Zależy nam na tym, żeby to się zmieniło - podkreśliła. Trzeba, żeby Polska bardziej przyłączyła się do tłumaczenia innym krajom, by odeszły od kary śmierci, a także by w Polsce było większe poparcie dla istniejącego stanu rzeczy - powiedziała Bortnowska.
Kara śmierci nie jest stosowana w Polsce od 20 lat, od 10 nie ma jej w kodeksie karnym.
"Sąd nie ma nigdy stuprocentowej pewności. Szacuje się, że w USA w więzieniach przebywa ok. 20 tys. ludzi niewinnie skazanych na karę śmierci. Tego błędu nie da się naprawić - napisała jedna z sygnatariuszek listu przeciwko karze śmierci.
"Mordować mordercę? Nie jesteśmy sędziami sprawiedliwymi" - napisała inna. I dalej "Czy będziemy lepsi od morderców, jeśli będziemy ich mordować?".
My pikietujemy, żeby przekonać ludzi nie tylko w Polsce. Tutaj przywrócenie kary śmierci jest niemożliwe, w USA na pewno nie da się jej znieść. Ale chodzi o to, żeby do naszej akcji przyłączyło się jak najwięcej osób - powiedziała Teresa Dubrowska, która na pikietę przyszła z kilkuletnim synkiem.
Podpisała się pod listem przeciw karze śmierci dla Afgańczyka, który został skazany za bluźnierstwo. Wyrok śmierci jest dla mnie nie do przyjęcia - powiedziała. Wyjaśniła, że afgański student został skazany na karę śmierci za bluźnierstwo, gdyż ściągał z internetu materiały na temat pozycji kobiety w islamie.
Po południu, przed pomnikiem Kopernika w Warszawie pikietę przeciw karze śmierci organizuje Amnesty International (AI). Dyrektor biura Draginja Nadażdin powiedziała, że będą tam zbierane protesty przeciw karze śmierci dla afgańskiego studenta.
Jak podaje Amnesty International kara śmierci została zniesiona w 137 krajach. W 2007 roku karę śmierci wykonywało 24 krajów; ponad 90% wszystkich egzekucji przeprowadzono w sześciu z nich: Chinach, Iraku, Iranie, Pakistanie, Sudanie i USA. Ogółem kara śmierci jest wciąż stosowana w 60 krajach świata.
Według oficjalnych danych w roku ubiegłym wykonano na świecie 1252 wyroków kary śmierci. Zdaniem dyrektor biura AI liczba ta jest zaniżona. Europa jest - z wyjątkiem Białorusi - strefą wolną od kary śmierci. Liczba egzekucji wykonywanych na świecie systematycznie zmniejsza się.
Decyzję o proklamowaniu 10 października Dniem przeciwko Karze Śmierci podjął Komitet Rady Europy 27 września 2007 roku.