PolskaPiąta rocznica śmierci Piotra Skrzyneckiego

Piąta rocznica śmierci Piotra Skrzyneckiego

W piątą rocznicę śmierci Piotra Skrzyneckiego, założyciela Piwnicy Pod Baranami, artyści i przyjaciele kabaretu spotkali się przy jego grobie na Cmentarzu Rakowickim.

27.04.2002 | aktual.: 22.06.2002 14:29

Wcześniej w Bazylice Mariackiej ks. infułat Bronisław Fidelus i ks. Mieczysław Maliński odprawili mszę św. za duszę Piotra i wszystkich zmarłych piwniczan.

Piotrze byłeś mądry, umiałeś zdystansować się do rzeczywistości. Tego dystansu nam też dziś potrzeba - mówił ks. Maliński.

Podczas mszy św. śpiewali piwniczni artyści: Beata Rybotycka, Elżbieta Towarnicka i Jacek Wójcicki. Swoją "Modlitwę pokorną" odczytał Leszek Wójtowicz. Później wszyscy artyści Piwnicy Pod Baranami pod ołtarzem Wita Stwosza odśpiewali "Dezyderatę".

Na cmentarzu Rakowickim w Krakowie artyści i przyjaciele w rodzinnej atmosferze wspominali Skrzyneckiego - tego najbardziej krakowskiego z artystów.

W alei zasłużonych na Cmentarzu Rakowickim zapłonęły znicze. Na grobie Piotra Skrzyneckiego spoza wiązanek kwiatów wyglądał dzwonek artysty. Piotr uwielbiał polne kwiaty - mówili piwniczanie. Już minęło pięć lat a Piotr jest, jakby wcale nie umarł - powiedziała Halina Wyrodek.

Artyści Piwnicy wspominali przyjaciela i dla niego popijali wódeczkę. "Im dłużej jesteśmy bez Piotra, tym bardziej odczuwamy jego nieobecność - powiedział Marek Pacuła -On jest z nami, bo inaczej nie wytrzymalibyśmy te pięć lat - dodał.

Piotr Skrzynecki zmarł 27 kwietnia 1997 r. w Krakowie. Jego śmierć uznano za jedną z największych strat dla polskiej kultury. "Był postacią niezwykłą. Z jednej strony kloszard, z drugiej obywatel honorowy Krakowa. Mało kto, tak jak on rozsławił imię tego miasta po całym świecie. Kierował przez lata kabaretem, który od lat 50-tych był domeną wolności, niezależności" - mówił wówczas Jerzy Turowicz, red. naczelny "Tygodnika Powszechnego".

Początki Piwnicy sięgają października 1956 roku. Szybko stała się ona jednym z najważniejszych miejsc na kulturalnej mapie Krakowa, a Piotr Skrzynecki, choć pochodził z Warszawy, jednym z najważniejszych artystów pod Wawelem.

Mimo iż kabaret ten cieszył się niebywałą popularnością, pracę Piotra Skrzyneckiego zaczęto doceniać dopiero po 1989 r. W 1994 r. nadano mu honorowe obywatelstwo miasta Krakowa.(ej)

Zobacz także
Komentarze (0)