Petycja pracowników kultury ws. płac. Protest "Śląskich Dziadów Kultury"
Podjęcia działań zmierzających do podniesienia płac pracowników kultury żądają przedstawiciele Ogólnopolskiego Komitetu Protestacyjnego Muzealników i innych Instytucji Kultury NSZZ Solidarność.
13.10.2015 | aktual.: 13.10.2015 13:31
Przedstawiciele komitetu przybyli w poniedziałek do Urzędu Marszałkowskiego z petycją oraz mozaiką z napisem "Śląskie Dziady Kultury", którą wręczyli członkowi zarządu województwa Henrykowi Mercikowi.
- My nie idziemy po podwyżki, my na razie idziemy po wyrównanie wieloletnich zaległości. Nie ustąpimy. O podwyżkach będziemy rozmawiali wtedy, kiedy osiągniemy średnią, która nie będzie dziadowska, nie będzie nas ośmieszała w skali Europy - powiedział w gabinecie wicemarszałka Roland Dobosz z komitetu protestacyjnego muzealników.
Według przedstawicieli związków niekorzystna sytuacja płacowa pracowników instytucji kultury trwa od 2008/2009 roku i "zagraża stabilności pracy" instytucji oraz zwiększa niepokój i niepewność o przyszłość zawodową pracowników.
- Wielu pracowników instytucji kultury musi przeżyć za 1700 zł, a pensja "dziadowska" 1250 zł netto na etat nie jest wcale wyjątkiem. Nie da się bowiem inaczej określić poziomu naszych wynagrodzeń. Nie zgadzamy się na argumenty "że przecież takie są zarobki w kulturze". (...) Słyszymy ja na co dzień. Niestety nie utrzymamy za nie naszych rodzin - napisali w petycji.
Pracownicy instytucji kultury podkreślali, że kształcenie specjalistów z różnych dziedzin kultury, czy wzrost kompetencji zawodowych jest procesem długotrwałym, szczególnie w przypadku pracowników muzeów, których "specjalizacja wymaga wysokich kompetencji i samokształcenia, trwającego wiele lat".
Podkreślali, że oczekują "natychmiastowych" działań, które zmienią ich sytuację materialną. - Muszą znaleźć się środki na podwyżki dla muzealników, bibliotekarzy, pracowników scen polskich, filharmoników i animatorów kultury. Musimy nadrobić wieloletnie zaległości płacowe w instytucjach kultury"- zaapelowali.
W petycji zaznaczyli, że oczekują, iż ich pensje zbliżą się do wys. 4,5 tys. brutto w ciągu trzech lat. - W 2013 roku podano taką kwotę jako średnią pensję pracowników kultury - napisali w petycji. Według nich "taką średnią zawyżają płace pracowników w nowo wybudowanych obiektach".
Odnosząc się do petycji, Mercik powiedział, że samorząd województwa chciałby "mieć więcej pieniędzy w tym kulturalnym worku".
- Czuję się też adresatem tej petycji oczywiście, ale muszę powiedzieć, że pewnie lepszym adresatem byłby (...) wojewoda - powiedział Mercik. - Bardzo byśmy chcieli, mieć więcej pieniędzy w tym kulturalnym worku. Przypomnę, że mamy 18 instytucji kultury, które finansujemy z budżetu województwa, który to budżet jest podobny do budżetu miasta Katowice - dodał. Jak poinformował Urząd Marszałkowski, oprócz tych 18 instytucji, są jeszcze dwie "współprowadzone" z samorządami lokalnymi w Zabrzu i Cieszynie.
Zdaniem Mercika rozwiązaniem problemu większego dofinansowania kultury może być dokończenie reformy samorządowej.
- Albo państwo bardziej włączy się w to co się dzieje w kulturę na Śląsku i przestanie te rzeczy uznawać za drugorzędne w porównaniu do innych województw, albo zostanie dokończona reforma samorządowa i będziemy mieli więcej pieniędzy do podziału. Mogę zagwarantować jedno, że dołożę wszelkich starań żeby te pieniądze, które mamy do swojej dyspozycji były rozdzielane w sposób możliwie jak najbardziej sprawiedliwy w stosunku do rangi instytucji i zaangażowania pracowników - dodał Mercik.