ŚwiatPetro Poroszenko: zmieniamy taktykę, niewykluczona mobilizacja

Petro Poroszenko: zmieniamy taktykę, niewykluczona mobilizacja

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko oświadczył, że w związku z "bezpośrednim zaangażowaniem sił zbrojnych obcych państw" w konflikt na wschodzie Ukrainy, nastąpią zmiany w taktyce prowadzonej tam operacji zbrojnej przeciwko separatystom. Nie wykluczył również władze ukraińskie przeprowadzą częściową mobilizację.

Petro Poroszenko: zmieniamy taktykę, niewykluczona mobilizacja
Źródło zdjęć: © AFP | Sergey Supinsky

17.07.2014 21:08

Petro Poroszenko podkreślił, że władze Ukrainy dysponują niezaprzeczalnymi dowodami na udział Rosji w tym konflikcie. - Mamy bezpośrednie i udowodnione przypadki użycia ognia przeciwko Ukrainie z terytorium Federacji Rosyjskiej. Mamy nagrania wideo, rachunki, zeznania, zdjęcia satelitarne i inną bazę dowodową - powiedział prezydent otwierając w godzinach wieczornych posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy.

Poroszenko dodał, iż są także dowody, że Rosja używa przeciwko Ukrainie systemów rakietowych Grad i artylerii przeciwlotniczej. - To przenosi ten konflikt na zupełnie nową płaszczyznę - podkreślił.

Prezydent zapowiedział, iż w związku z zaistniałą sytuacją sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych planuje przesunięcia wojsk. - Zmieniamy taktykę, która pozwoli nam na bardziej efektywne działania w warunkach bezpośredniego zaangażowania w konflikt wojsk obcych państw - oznajmił.

Poroszenko nie wykluczył, że władze ukraińskie przeprowadzą częściową mobilizację.

Samolot obsługiwany przez Malaysian Airlines leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Rozbił się w okolicach miasta Torez w obwodzie donieckim na terytorium kontrolowanym przez prorosyjskich rebeliantów. Na pokładzie znajdowało się 280 pasażerów i 15 osób z załogi.

Wedle słów doradcy szefa ukraińskiego MSW Anton Heraszczenki samolot został zestrzelony z zestawu rakietowego "Buk". Wcześniej Rada Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Ukrainy poinformowała, że walczący z siłami rządowymi rebelianci prorosyjscy dysponują taką bronią.

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)